Mazda MX‑30 e‑Skyactiv R‑EV to plug-in z Wanklem. Kultowy silnik zwiększy zasięg
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, silnik Wankla oficjalnie powraca do gry. Tym razem jednak nie w aucie sportowym, lecz rodzinnym crossoverze MX-30, gdzie będzie pełnił rolę generatora dla napędu elektrycznego.
13.01.2023 | aktual.: 17.01.2023 13:40
Mazda zapowiadała ten projekt od dawna. Z uwagi na pogłoski dotyczące zastosowania silnika Wankla, budził on sporo emocji. Nic dziwnego, gdyż rotorowa jednostka, kojarzona z takimi modelami jak RX-7 czy RX-8 dobrze zapisała się w pamięci fanów marki. Tym razem jest mniej spektakularnie, za to znacznie nowocześniej.
Zobacz także
Japończycy postanowili wykorzystać rotorowy silnik w roli tzw. "range extendera", który naładuje akumulator i zasili główną jednostkę elektryczną gdy zabraknie prądu. Stanie się to już po przejechaniu 85 km, bo tyle wynosi deklarowany zasięg MX-30 R-EV w trybie elektrycznym z wykorzystaniem 170-konnego silnika.
Spalinówka Wankla o pojemności zaledwie 830 cm3 i mocy 75 KM jest zasilana benzyną z 50-litrowego zbiornika. Dzięki temu rozwiązaniu łączny zasięg wzrasta do ponad 600 km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co warte odnotowania, zarówno zbiornik paliwa, jak i akumulator o pojemności 17,8 kWh zamontowano nisko pod podłogą, co powinno pozytywnie wpływać na prowadzenie. Negatywnie odczujemy za to masę - MX-30 R-EV waży bowiem aż 1703 kg - sporo jak na crossovera tej wielkości.
Mimo to osiągi są przyzwoite - sprint do setki trwa 9,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 140 km/h. Nieźle prezentują się też czasy ładowania - 1 godzina i 40 minut z wallboxa o mocy 11 kW lub 25 minut przy uzupełnianiu energii mocą 36 kW z 20 do 80 proc. pojemności baterii.
Mazda rozpocznie przyjmowanie zamówień na ten model już w poniedziałek 16 stycznia. W pierwszej kolejności na rynek trafi wersja Prime-Line zawierająca m.in. reflektory LED, adaptacyjny tempomat, system nawigacji satelitarnej, czy aluminiowe felgi o średnicy 18 cali. Wyceniono ją na 161 100 zł - tyle samo co w pełni elektryczne wydanie MX-30.