Maluch Toma Hanksa sprzedany. To prawdopodobnie najdroższa sztuka na świecie
Biały Fiat 126p, który Tom Hanks otrzymał w prezencie od władz Bielska-Białej, niedawno trafił na aukcję. Nie musiał długo czekać na nowego właściciela. Sprzedał się za imponującą kwotę.
09.03.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:00
Wspólna historia holywoodzkiego aktora i Fiata 126p zaczęła się dobre kilka lat temu. Tom Hanks był na Węgrzech, w czasie gdy akurat odbywał się tam zlot fanów maluchów. Auta tak bardzo mu się spodobały, że zrobił sobie zdjęcie z jednym z nich i opublikował je w mediach społecznościowych.
Gdy Polacy to zobaczyli, dosłownie oszaleli. Szybko pojawiło się grono osób, które postanowiły sprezentować Hanksowi małego fiata. Znaleziono odpowiedni egzemplarz, który następnie przeszedł pełną renowację w warsztacie BB Oldtimer Garage oraz Carlex Design.
Tak przygotowane auto, będące najprawdopodobniej najbardziej dopieszczonym maluchem na świecie, pod koniec 2017 roku zostało przekazane aktorowi z rąk władz miasta Bielsko-Biała.
Po ponad czterech latach od tych wydarzeń Hanks postanowił jednak rozstać się z prezentem, wystawiając go na sprzedaż w szczytnym celu, jakim było zasilenie konta fundacji Hidden Heroes wspierającej rodziny weteranów wojennych.
Sławny właściciel i nietypowe (jak na USA) auto podziałały niczym lep na klientów. Zwycięzca aukcji, zdecydował się wyłożyć aż 83 500 dolarów, co przy kursie 4,39 zł za dolara daje blisko 370 tys. zł. Wszystko wskazuje, że to najdroższy egzemplarz Fiata 126p w historii.