Znaczek Volvo ma nietypową funkcję. Szwedzi ukrywają ją już od wielu lat

Każdy samochód jest pełen mniej lub bardziej istotnych szczegółów. W tych produkowanych przez Volvo można znaleźć ciekawy detal, który ułatwia uciążliwą dla wielu czynność. Chodzi o znalezienie uchwytu do otwarcia maski.

Volvo XC40 (2020) (fot. Mateusz Żuchowski)Volvo XC40 (2020) (fot. Mateusz Żuchowski)
Mateusz Żuchowski

Otwarcie maski w aucie zazwyczaj wiąże się z nerwowym szukaniem zwalniającego blokadę uchwytu w szczelinie ciągnącej się przez całą szerokość przodu. W każdym samochodzie jest on w końcu umieszczony w innym miejscu.

Nie wiesz gdzie jest uchwyt do otwarcia maski? Grill Volvo Ci to podpowie (fot. Mateusz Żuchowski)
Nie wiesz gdzie jest uchwyt do otwarcia maski? Grill Volvo Ci to podpowie (fot. Mateusz Żuchowski)

W modelach Volvo sytuacja jest dużo prostsza, ponieważ lokalizację tego uchwytu wskazuje srebrna listwa zdobiąca grill. Gdy masz już uchyloną maskę, wsuń rękę po prawej stronie, tak jak wskazuje biegnące przez wlot powietrza ramię i bez problemu trafisz na uchwyt. Jak widać na zdjęciu, w XC40 miejsce to wskazuje nawet strzałka na znaczku Volvo. Udogodnienie to nie dotyczy wszystkich volvo, ale większości z tych wyprodukowanych w ciągu ostatnich kilkunastu lat, które udało mi się sprawdzić.

Analogiczne rozwiązanie można znaleźć w Volvo XC60 pierwszej generacji (fot. Volvo)
Analogiczne rozwiązanie można znaleźć w Volvo XC60 pierwszej generacji (fot. Volvo)

A swoją drogą, wiecie skąd wzięło się w ogóle to ramię biegnące ukosem przez grill w Volvo? Jego historia sięga pierwszego zbudowanego przez Volvo samochodu, modelu ÖV 4 z roku 1927. Zbudowanego, warto dodać, bardzo chałupniczymi metodami. Po pierwszym uruchomieniu silnika pionierskie auto ruszyło do tyłu, zamiast do przodu, przez źle zamontowane biegi w przekładni.

Już wtedy Volvo było jednak dumną marką, która podkreślała solidną i bezpieczną konstrukcję swoich aut. Symbolizował to sam znaczek, czyli symbol Marsa, znany też jako symbol płci męskiej. W chemii symbolizuje on żelazo. W ten sposób producent chciał obwieścić, że buduje swoje auta z solidnej, szwedzkiej stali.

Volvo ÖV 4 z listwą biegnącą przez grill jeszcze z konieczności (fot. archiwum Volvo)
Volvo ÖV 4 z listwą biegnącą przez grill jeszcze z konieczności (fot. archiwum Volvo)

Twórcy ÖV 4 mieli więc piękny znaczek, ale nie wiedzieli jak przymocować go na aucie. Osłona chłodnicy nie była pokryta żadną kratownicą, do której można by go przymocować. Skończyło się więc na przymocowaniu go do poprowadzonej po przekątnej rurki. Rozwiązanie to przylgnęło do auto Volvo na tyle, że stosuje się je do dzisiaj. Teraz już z dodatkową rolą.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach