Latvala liderem, świetny dzień Kubicy – Rajd Francji-Alzacji 2014
Jari-Matti Latvala zmierza po pierwsze zwycięstwo w asfaltowej rundzie WRC. Bardzo dobrze drugiego dnia Rajdu Francji-Alzacji spisywał się Robert Kubica.
04.10.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:01
Sébastien Ogier miał w ten weekend szansę przypieczętować kolejny tytuł w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Musiał zdobyć o 6 punktów więcej od drugiego w klasyfikacji generalnej Latvali. Teraz wydaje się to trudne do wykonania. Podczas pierwszego, piątkowego etapu imprezy rozgrywanej w Alzacji, Ogier stracił dużo czasu.
Silnik w jego Volkswagenie Polo R WRC przerywał z powodu awarii czujnika skrzyni biegów. Do tego doszła pomyłka w punkcie kontroli czasu, co skończyło się 4-minutową karą.
Sébastien Ogier zakończył pierwszy etap na 30. pozycji tracąc do liderującego Latvali prawie 9 min. Za Finem uplasowali się Mikkelsen (+ 8,2 s) i Meeke (+ 23,1 s). Robert Kubica po siedmiu piątkowych odcinkach specjalnych był na siódmym miejscu. Oczko wyżej plasował się Hirvonen, mający zaledwie 1,8 s przewagi nad Polakiem.
Sobotni etap był najdłuższy w całym Rajdzie Francji-Alzacji. Zawodnicy mieli do pokonania siedem prób o łącznej długości 125 km. Od mocnego uderzenia zaczął Latvala, który nie miał sobie równych na czterech pierwszych odcinkach. Oesy nr 12 i 13 wygrał Ogier. Kończący dzień wieczorny superoes po ulicach Miluzy to kolejny triumf Latvali.
Kubica na ósmym odcinku wyprzedził Hirvonen, a na dziewiątym Østberga, dzięki czemu awanosował na piątą pozycję. Krakowianin mocno naciskał znajdującego się na czwartym miejscu Daniego Sordo. Ostatecznie Hiszpana nie udało się przeskoczyć, ale Kubica traci do niego przed czterema niedzielnymi odcinkami tylko 0,9 s.
W pierwszej trójce nie doszło do zmian. Latvala powiększył przewagę nad Mikkelsenem do 28 s. Meeke traci już 53,7 s. Ogier jest osiemnasty.