Lato nadeszło wcześniej - Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante na pierwszych zdjęciach.

DBS 770 Ultimate zadebiutował w styczniu jako coupe. Brytyjczycy zapowiedzieli wówczas także otwartą wersję. Oto ona - klasycznie dla Astona określona mianem Volante.

Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Aston Martin
Aleksander Ruciński

14.04.2023 13:18

Producent właśnie pochwalił się pierwszymi fotografiami tej odmiany. Trzeba przyznać, że jest jeszcze bardziej spektakularna od otwartego wydania. Wygląda wspaniale, ale prezencja nie jest jedyną zaletą modelu. Najważniejsze kryje się bowiem pod maską.

Mowa o 5,2-litrowym V12, które generuje 770 KM mocy i szokujące 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dokładne osiągi póki co pozostają nieznane. Można jednak przypuszczać, że nie dadzą powodów do narzekań.

Aston na razie nie chwali się też konstrukcją dachu i szczegółami technicznymi dotyczącymi nadwozia. Ciekawe jak rozwiązano kwestię sztywności. W coupe dzięki dodatkowym wzmocnieniom i rozpórkom osiągnięto wynik znacznie lepszy niż w standardowym DBS. Pytanie czy brak dachu nie zniweczy tych wysiłków.

Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante© Materiały prasowe | Aston Martin

Nieważne, gdyż liczba chętnych i tak przerośnie podaż. Zgodnie z zapowiedziami, Volante będzie rzadsze od coupe. Do produkcji zaplanowano tylko 199 egzemplarzy w stosunku do 300 ze stałym dachem.

Na oficjalną premierę musimy jeszcze trochę poczekać. Pierwsze sztuki będą gotowe dopiero w trzecim kwartale 2023 roku. Wówczas poznamy zapewne więcej szczegółów, w tym cenę.

  • Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
  • Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
  • Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
  • Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
  • Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
  • Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
  • Aston Martin DBS 770 Ultimate Volante
[1/7] Aston Martin DBS 770 Ultimate VolanteŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | Aston Martin
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)