Lancia Ypsilon ELLE - dla kobiet z klasą

Lancia Ypsilon ELLE - dla kobiet z klasą

Ypsilon ELLE
Ypsilon ELLE
Mateusz Gajewski
10.09.2009 15:00, aktualizacja: 02.10.2022 18:27

Historia Lancii Ypsilon sięga roku 1996, kiedy to zaczęto produkować włoskie supermini. Od tego czasu jest ona wciąż produkowana, ale przeszła kilka zmian stylistycznych. Ta najbardziej zauważalna miała miejsce w 2003 roku, kiedy to zupełnie odświeżono model. Kolejna fala zmian nastąpiła w roku 2006.

W bieżącym roku Lancia zamierza pokazać kolejną przemianę modelu Ypsilon. Nie będzie to jednak ani facelift, ani zupełnie świeży model. Mowa o wersji limitowanej, przygotowanej wspólnie z marką ELLE.

Historia Lancii Ypsilon sięga roku 1996, kiedy to zaczęto produkować włoskie supermini. Od tego czasu jest ona wciąż produkowana, ale przeszła kilka zmian stylistycznych. Ta najbardziej zauważalna miała miejsce w 2003 roku, kiedy to zupełnie odświeżono model. Kolejna fala zmian nastąpiła w roku 2006.

W bieżącym roku Lancia zamierza pokazać kolejną przemianę modelu Ypsilon. Nie będzie to jednak ani facelift, ani zupełnie świeży model. Mowa o wersji limitowanej, przygotowanej wspólnie z marką ELLE.

ELLE to znany (chyba) na całym świecie magazyn dla kobiet, który traktuje o modzie. W przypadku modelu Ypsilon ELLE także nie zabrakło elementów związanych z modą i wyszukanym stylem. Warto wspomnieć chociażby o fakcie, że za promocję modelu wziął się sam Stefano Gabbana.

Autko zostało pomalowane na unikalny, różowy lakier, który przypomina lakier metallic z domieszką „kameleona”. W okolicach grilla umieszczono sporo chromu, podobnie jak i na tylnym zderzaku czy klamkach od drzwi. Wszystko to zestrojono razem z 16-calowymi felgami, które pomalowano na identyczny odcień co całą resztę nadwozia z małym wyjątkiem – jest to lakier matowy.

Sprzedaż Lancii Ypsilon ELLE rozpocznie się wiosną 2010 roku.[block position="inside"]9703[/block]

Źródło: WorldCarFans

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)