Lamborghini Urus S - więcej luksusu w sporcie

Lamborghini odświeżyło Urusa, w pierwszej kolejności prezentując sportową odmianę Performante. Teraz debiutuje standardowy wariant oznaczany przydomkiem S. Również szybki, ale skierowany do innej grupy klientów.

Lamborghini Urus SLamborghini Urus S
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Lamborghini
Aleksander Ruciński

Pożegnajcie Urusa, przywitajcie Urusa S. Lifting, którego efekty poznaliśmy już przy okazji premiery Performante, przyniósł zmiany w całej gamie. Pojawiła się w niej wersja S, która teraz będzie pełnić rolę bazowej.

Pod maską pracuje czterolitrowe, podwójnie doładowane V8. To samo, co w Performante. Generuje więc 666 KM mocy - o 16 KM więcej niż w dotychczasowym Urusie, co pozwala osiągać setkę w 3,5 sekundy. Performante robiące to samo w 3,3 sekundy wciąż jest szybsze. Wynika to jednak z różnicy mas - 2197 vs 2150 kg i nieco innych nastawów pracy napędu.

Te w wersji S dostosowane są do codziennej, komfortowej jazdy, podczas gdy rolą Performante jest zapewnienie bardziej ekstremalnych emocji. Zresztą widać to także po kolorystyce nadwozia i opcjach wykończenia wnętrza. Wersja S ma trafiać przede wszystkim w stonowane gusta, choć chcący zaszaleć zawsze mogą skorzystać z licznych dostępnych konfiguracji, po "liftingu" wzbogaconych o kolejne opcje.

Lamborghini Urus S
Lamborghini Urus S © mat. prasowe / Lamborghini

Na liście ciekawych dodatków znajdziemy m.in. maskę i dach z włókna węglowego, 22- i 23-calowe felgi czy dwukolorowe wnętrze. Wersję S od dotychczasowego Urusa można też odróżnić po zmodyfikowanych zderzakach z czarnymi, matowymi wstawkami.

Włosi zdecydowali się wyłącznie na kosmetykę. To zrozumiałe, gdyż był to model, który nie potrzebował zbytniego odświeżenia. I tak sprzedawał się jak świeże bułeczki.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/24] Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł