Lamborghini Sesto Elemento - cała produkcja wyprzedana

Zapewne pamiętacie niesamowite Lamborghini Sesto Elemento, które zadebiutowało w 2010 roku w Paryżu. Model ten odwiedził także tegoroczny Pebble Beach Concours d’Elegance. Lamborghini wykorzystało tę okazję, aby powiedzieć całemu światu, że każdy z 20 egzemplarzy tego auta znalazł właściciela. Jeśli jesteście ciekawi, ile trzeba było zapłacić za taki pojazd, to zapraszam do dalszej części wpisu.

Lamborghini Sesto ElementoLamborghini Sesto Elemento
Arkadiusz Gabrysiak

Zapewne pamiętacie niesamowite Lamborghini Sesto Elemento, które zadebiutowało w 2010 roku w Paryżu. Model ten odwiedził także tegoroczny Pebble Beach Concours d’Elegance. Lamborghini wykorzystało tę okazję, aby powiedzieć całemu światu, że każdy z 20 egzemplarzy tego auta znalazł właściciela. Jeśli jesteście ciekawi, ile trzeba było zapłacić za taki pojazd, to zapraszam do dalszej części wpisu.

Przypomnijmy, że po debiucie Sesto Elemento spekulowano, że powstanie jedynie 5 lub 12 egzemplarzy tego modelu. Jak widać, plany się nieco zmieniły i Lamborghini w końcu zdecydowało się na produkcję 20 sztuk tego modelu. Co ciekawe, każdy z tych samochodów przeznaczony jest wyłącznie na tor, gdyż nie ma homologacji na publiczne drogi. Nie przeszkodziło to jednak 20 śmiałkom, którzy za każdy egzemplarz zapłacili 2,2 mln dol., a więc nieco ponad 7,2 mln zł.

Przypomnijmy, że Lamborghini Sesto Elemento wykonane jest praktycznie w całości z włókna węglowego, dzięki czemu jego masa wynosi jedynie 999 kg. Źródło napędu to 5,2-litrowy silnik w układzie V10, który generuje 570 KM i 540 Nm momentu obrotowego. Pozwala to na osiągnięcie pierwszych 100 km/h w 2,5 s, a wskazówka prędkościomierza zatrzyma się dopiero przy około 350 km/h.

Źródło: GT Spirit

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów