Lamborghini Revuelto wyprzedane do końca 2025 roku. Na Urusa i Huracána też trzeba czekać

W segmencie marek luksusowych nie ma żadnego kryzysu. Świadczą o tym wyniki sprzedaży Lamborghini i zainteresowanie nowymi modelami marki. Chętni na Reveuelto muszą uzbroić się w cierpliwość.

Lamborghini Revuelto
Lamborghini Revuelto
Źródło zdjęć: © Lamborghini, Materiały prasowe
Aleksander Ruciński

07.07.2023 | aktual.: 08.07.2023 13:30

Revuelto to następca legendarnego Aventadora i pierwsza hybryda plug-in włoskiej marki. Długo oczekiwana premiera spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem klientów. Szef Lamborghini Stephan Winkelmann, w niedawnym wywiadzie dla "Bloomberga", przyznał, że wyprzedano już produkcję do 2025 roku.

Już w kwietniu 2023 roku Włosi szacowali, że Revuelto może przebić sukces Aventadora, który w ciągu 11 lat produkcji doczekał się 11 465 egzemplarzy. Cieszył się szczególnym wzięciem w USA. Czas pokaże, czy podobnie będzie z Revuelto.

Choć niedawna premiera jest absolutnym hitem, starsze propozycje również nie narzekają na brak zainteresowania. Zarówno Urus, jak i Huracán notują sukcesywne wzrosty sprzedaży, co przekłada się na ogólny wynik marki. Ta w pierwszej połowie 2023 roku sprzedała 5341 aut, co jest wynikiem o 5 proc. lepszym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Lamborghini RevueltoLamborghinielektromobilność
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)