Lamborghini Miura od Saudyjskiej Rodziny Królewskiej trafiło na sprzedaż. Cena nie jest niska

Miura SV to jeden z najbardziej kultowych supersamochodów w historii. To marzenie nie tylko fanów motoryzacji, ale i wielu kolekcjonerów. Teraz mają oni wyjątkową okazję do kupienia niezwykle zadbanego egzemplarza. Należał on do Saudyjskiej Rodziny Królewskiej. Teraz został wystawiony na sprzedaż w Londynie za kwotę równą 13 mln zł.

Szary lakier i pomarańczowe wnętrze składają się na wyjątkową konfigurację.Szary lakier i pomarańczowe wnętrze składają się na wyjątkową konfigurację.
Źródło zdjęć: © fot. Joemacari.com
Aleksander Ruciński

Prezentowany egzemplarz wyjechał z fabryki w 1972 roku. Powstał na zamówienie wyjątkowego klienta, jakim byli przedstawiciele rodu królewskiego z Arabii Saudyjskiej. Zgodnie z ich życzeniem włoski producent zastosował zmodyfikowany przedni zderzak z dodatkowymi wlotami powietrza oraz poprawił wydajność układu chłodzenia silnika i skrzyni biegów.

Na świecie nie ma drugiego egzemplarza Miury, który wyróżniałby się podobnymi, fabrycznymi modyfikacjami. Co ciekawe, auto większość swojego życia spędziło w garażu. Na początku XXI wieku zmieniło właściciela, po czym trafiło do USA, gdzie zostało poddane kompletnej renowacji, która trwała dwa lata.

W 2011 roku, po 4 latach od zakończenia prac, wyjątkowa Miura wylądowała w Europie, a dokładniej w Londynie, by stać się jednym z elementów kolekcji Joe Macari Classics. Teraz została wystawiona na sprzedaż, by cieszyć kolejnego właściciela. Musi on dysponować odpowiednio grubym portfelem, gdyż cenę pojazdu określono na 2 594 950 funtów, co w przeliczeniu daje około 13 mln zł.

Samochód kusi wyjątkową konfiguracją - pomarańczowe wnętrze świetnie komponuje się z szarym nadwoziem. Lamborghini określa ten lakier mianem Grigio Fantastico Metallizzato. To barwa, która dobrze sprawdziłaby się również na nadwoziach współczesnych supersamochodów. Nie do przecenienia jest też niski przebieg wynoszący 5759 km - sprzedawca twierdzi, że na świecie nie ma drugiej Miury SV z tak niską wartością na liczniku. Ogłoszenie znajdziecie tutaj.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/16] Źródło zdjęć: |

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów