Lamborghini Huracan/Cabrera - pierwsze oficjalne zdjęcia [aktualizacja]
W sieci pojawił się przeciek pierwszego oficjalnego zdjęcia następcy Lamborghini Gallardo.
19.12.2013 | aktual.: 08.10.2022 09:52
Nie poznaliśmy jeszcze oficjalnej nazwy następcy Lamborghini Gallardo, a w sieci już pojawiło się pierwsze oficjalne zdjęcie auta pochodzące z przecieku. Biorąc pod uwagę stylistykę modelu Aventador i proporcje znane z Gallardo, łatwo uwierzyć, że właśnie tak wygląda nowy włoski supersamochód.
Wcześniej w sieci krążyły pogłoski o tym, że Lamborghini zdecyduje się na nazwę Demios, Cabrera, a od niedawna także Huracan. Nie będę jednak zaskoczony, jeśli producent z Italii wybierze zupełnie inną nazwę.
Jeden ze zdolnych grafików forum LamboCar pokolorował fotografię szpiegowską, wzorując się na oficjalnym zdjęciu. Trzeba przyznać, że następca Gallardo prezentuje się naprawdę wybornie z ogromnymi wlotami powietrza w przednim zderzaku oraz światłami z paskami LED.
Nadal nie znamy wyglądu tylnej części auta. Za plecami kierowcy i szeroko uśmiechniętego pasażera będzie pracowała jednostka V10 generująca najprawdopodobniej moc 550-600 KM. Auto ma pojawić się na marcowych targach w Genewie.
[aktualizacja 19 grudnia]
Minęło raptem kilka godzin od czasu, kiedy w sieci pojawiło się pierwsze zdjęcie następcy Lamborghini Gallardo. Momentalnie okazało się, że z innych źródeł wypłynęły także pozostałe fotografie.
Wreszcie poznaliśmy tył auta, który ponownie nawiązuje do Aventadora. Na uwagę zasługuje mocno rozbudowany tylny zderzak z dyfuzorem oraz gigantyczne cztery końcówki układu wydechowego.
Co ciekawe, właśnie na tych zdjęciach auto ma w miejscu tablicy rejestracyjnej umieszczoną nazwę Huracan, co może sugerować, że Lamborghini podjęło już decyzję. Nie warto sugerować się fotografią wnętrza, to raczej sprawny fotomontaż. Dowiedzieliśmy się także niepotwierdzonych wieści o tym, że model ma nosić oznaczenie LP610-4, co oznacza, że jednostka napędowa będzie generowała moc 610 KM.