Kubica wygrywa kolejny odcinek i awansuje w klasyfikacji
Robert Kubica ma za sobą znakomity dzień. Prowadzenie w Rajdzie Monte Carlo utrzymuje Sebastien Ogier.
24.01.2015 | aktual.: 02.10.2022 12:49
Pierwszy odcinek sobotniego etapu Monte Carlo (OS 9, Prunières – Embrun) został odwołany na wniosek delegata FIA ds. bezpieczeństwa Jacka Bartosia. Organizator nie mógł sobie poradzić z dużą liczbą kibiców.
Następny padł łupem Roberta Kubicy. Na próbie Lardier et Valença – Faye, liczącej aż 51,7 km, Polak wręcz znokautował rywali.
Kris Meeke, który ustanowił drugi czas, stracił do Kubicy 33,4 s. Trzeci był Sebastien Loeb ze stratą 41,2 s. Dziewiąty w klasyfikacji odcinka był Ogier. Pilnujący pozycji lidera urzędujący mistrz świata był wolniejszy od Krakowianina o 1 min i 49,5 s.
Na Prunières – Embrun 2 najszybszy był Loeb. Za nim uplasowali się Kubica (+1,8 s) oraz Jari-Matti Latvala.
Meeke wygrał kończącą sobotni etap próbę Sisteron – Thoard. Kubica, jadący na slickach, zajął 2. pozycję (+8,5 s). Na mecie mówił, że nie spodziewał się tak dużej ilości lodu na trasie. W jego Fordzie Fieście WRC awarii uległ hamulec ręczny, co utrudniało pokonywanie nawrotów.
Kolejność pierwszej trójki się nie zmieniła. Całe podium okupują zawodnicy Volkswagena: Ogier, Latvala i Mikkelsen. Latvala zmniejszył jednak w porównaniu z piątkiem stratę do Ogiera z 1 min i 45 s do 42,8 s.
Robert Kubica awansował z z 28. na 13. miejsce. Do 10. pozycji, która daje punkt w klasyfikacji generalnej, brakuje mu 1 min 47,8 s.