Król polskich dróg po grubym fitnessie. Współczesne wydanie Poloneza
Nad tym projektem debatowali specjaliści z kilku firm. Pomysły były odważne i udało się je wprowadzić w życie. Po wielu miesiącach pracy przyszedł czas na ogłoszenie światu – tak powinien wyglądać Polonez.
29.03.2018 | aktual.: 01.10.2022 18:55
Polonez był produkowany seryjnie od 1978 roku. Nie wszyscy wiedzą, że jego nazwa została wybrana w wyniku plebiscytu czytelników "Życia Warszawy". Na rynku sukcesywnie pojawiały się kolejne wersje nadwoziowe, a co kilka lat wprowadzano pewne modyfikacje do projektu.
Przez lata specjalne wersje służyły w policji, straży pożarnej, kolumnie pojazdów sanitarnych, były używane jako taksówki, samochody służbowe, a czasem nawet rajdowe. Produkcję aut wstrzymano 22 kwietnia 2002 roku. Fabrykę opuściło łącznie (bez wersji dostawczych) 1 061 807 egzemplarzy Poloneza.
Samochód ze zdjęć zrodził się z pomysłu na stworzenie pojazdu reklamowego firmy zajmującej się chemią w branży motoryzacyjnej (Organika S.A.). Bazą projektu był polonez caro z 1995 roku.
– Poszukiwaliśmy modelu na wzór słynnego "Borewicza", którym porucznik przemieszczał się po ulicach Warszawy. Zależało nam na starszej wersji Poloneza, jednakże egzemplarze dostępne na rynku niestety nie nadawały się do modernizacji. W naszym projekcie "Borewicz" pozostał inspiracją, jednak auto, które powstało to nasza autorska wersja – mówi Pani Katarzyna Trzpil, dyrektor marketingu w Organice.
Modyfikacje i ulepszenia
Za projekt tego specjalnego poloneza odpowiedzialna była firma LFANT Design, natomiast za realizację – Custom Factory. Prace rozpoczęły się oczywiście od demontażu elementów: drzwi, podzespołów mechanicznych, poszyć błotników, progów itd. Następnie odbył się proces piaskowania, a także liczne naprawy blacharskie. Polonez wymagał wielu modyfikacji, nawet w samej komorze silnika.
– Nasz polonez jest już gotowy, jednak nie chcemy zdradzać wszystkich szczegółów. Przebieg wszystkich etapów modernizacji można zobaczyć na filmach, które udostępniamy w sieci – mówi pomysłodawca projektu Pan Paweł Mikołajczyk, marketing manager w Organice.
Właściciele auta zapewniają, że polonez będzie także pojawiał się na motoryzacyjnych imprezach sportowych.