Największa na świecie impreza przez 120 lat. Ogłoszono jej upadek

Jeszcze kilka lat temu Międzynarodowe Targi Motoryzacyjne w Genewie były największą taką imprezą na świecie. Ich upadek był ekspresowy. To już oficjalne - historia słynnych targów się skończyła, a "Genewa" przeniesie się w inne miejsce na świecie.

Geneva Motor Show 2024 – stoisko DaciiGeneva Motor Show 2024
Źródło zdjęć: © Autokult | Błażej Buliński
Szymon Jasina

Pierwsze Międzynarodowe Targi Motoryzacyjne w Genewie odbyły się w 1905 r. Zatem ich historia jest niemal tak długa jak samej motoryzacji. Przez kolejne dekady XX w. było to miejsce najważniejszych premier europejskich producentów i mimo iż impreza nieco się zmieniała, to również w XXI w. była największą i najważniejszą na świecie wyprzedzając Paryż, Frankfurt, Detroit, Tokio czy Szanghaj.

Choć z czasem większość premier tak odbywała się na kilka dni przed samymi targami, to nadal były one okazją do pierwszego bliższego zapoznania się w jednym miejscu ze wszystkimi nowościami. Było tak zarówno dla kierowców i fanów motoryzacji, jak i mediów. Jednak już w połowie drugiej dekady XXI w. dawało się odczuć spadek znaczenia targów. W dobie internetu większy sens miały tylko dla osób, które faktycznie odwiedzały hale targowe w Genewie. Czytelnicy czy widzowie wszelkich mediów tracili zainteresowanie, gdyż wszystko już widzieli chwilę wcześniej.

Mimo to wydawało się, że spadek popularności (wśród fanów motoryzacji, ale zarazem też producentów) będzie raczej powolny i rozciągnięty w czasie. I w tym momencie pojawiła się pandemia COVID-19. Nie tylko oznaczała ona odwołanie kilku kolejnych edycji, ale też zmianę nastawienia ludzi, którzy jeszcze bardziej przyzwyczaili się do tego, że treści i nowości można konsumować wirtualnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowy Nissan Qashqai - miał być lifting. Jest dużo więcej

Ratunkiem dla targów w Genewie miała być umowa z Katarem. Impreza miała na zmianę odbywać się w Szwajcarii i w arabskim kraju. Edycja 2023 była pierwszą, która miała miejsce w Katarze (co ciekawe nadal pod nazwą Międzynarodowych Targów Motoryzacyjnych w Genewie), a na 2024 r. targi wróciły do Europy. Jednak wraz z nimi nie wróciło wielu producentów. Lista wystawiających się marek była bardzo krótka i w znacznej części zawierała mniej lub bardziej znane na Starym Kontynencie marki chińskie. To był gwóźdź do trumny.

Organizator genewskich targów oficjalnie ogłosił ich koniec. Choć niejednemu fanowi motoryzacji na tę wieść na pewno zakręciła się łza w oku, to decyzja nie powinna dziwić. Co ciekawe nie oznacza to ostatecznej śmierci targów, gdyż od teraz "Genewa" ma być organizowana co roku w Katarze. Ot takie czasy, że bogaty inwestor może przejąć nawet nazwę szwajcarskiego miasta.

Wybrane dla Ciebie
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Koniec modernizacji dawnej gierkówki. Kierowcy mogą już korzystać
Koniec modernizacji dawnej gierkówki. Kierowcy mogą już korzystać
Nie chcą technologii Tesli nawet za darmo. Musk narzeka
Nie chcą technologii Tesli nawet za darmo. Musk narzeka
Dziś duża akcja policji. Mandaty do 5 tys. zł
Dziś duża akcja policji. Mandaty do 5 tys. zł
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
Ten Lexus ES z Polski przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Ten Lexus ES z Polski przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Zmiana uprawnień kat. B. Rząd podał najpóźniejszą datę
Zmiana uprawnień kat. B. Rząd podał najpóźniejszą datę
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟