Wkrótce koniec tablic KR. Pierwsi kierowcy już dostali nowe numery

Ostatnie 13 tys. kompletów tablic zaczynających się od liter "KR" czeka na krakowskich kierowców. Potem zostaną tylko numery z "KK", które już trafiają na samochody. Wszystko przez wyczerpanie puli tych pierwszych.

Tablice "KR" nie znikną z ulic, mogą jednak zostać z czasem wyparte
Tablice "KR" nie znikną z ulic, mogą jednak zostać z czasem wyparte
Źródło zdjęć: © Fot. Mateusz Żuchowski
Michał Zieliński

13.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ostatnie 13 tys. kompletów tablic zaczynających się od liter "KR" czeka na krakowskich kierowców. Potem zostaną tylko numery z "KK", które już trafiają na samochody. Wszystko przez wyczerpanie puli tych pierwszych.

Kierowcy rejestrujący samochód w Krakowie, którzy chcą (bądź muszą) dostać nowe numery rejestracyjne, mogą być zaskoczeni. Jak informuje PAP, od połowy marca można dostać tablice, na których ciąg znaków zaczyna się od liter "KK". Obowiązujący dotychczas "KR" jest już bowiem na wyczerpaniu – w puli zostało ok. 13 tys. wolnych kombinacji.

Na jak długo wystarczą nowe "blachy"? Tutaj odpowiedź jest trudna. PAP podaje, że urzędnicy szacują ponad 20 lat – zasób obejmuje 1,1 mln numerów. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że na mocy obowiązujących od 31 stycznia przepisów kierowcy nie muszą zmieniać numerów rejestracyjnych po zakupie auta używanego, o ile obecne tablice mają aktualny wzór. Wszystko zależy więc od popularności tej opcji.

Warto tutaj dodać, że Kraków nie jest jedynym miastem, którego kierowcy będą musieli przyzwyczaić się do nowego schematu. Do podobnej zmiany szykują się urzędy w Poznaniu (zamiast "PO" pojawi się "PY") oraz Wrocław – miejsce "DW" zajmie "DX". Co ciekawe, w stolicy Dolnego Śląska nowa kombinacja pojawiała się już wcześniej na motocyklach.

Komentarze (5)