Koniec NSX, początek HSV‑10 GT

Honda NSX jest martwa. Jak kamień! Jednak w pewnym sensie się właśnie odradza. Pod postacią HSV-10 GT! O co chodzi i jakie są perspektywy na reinkarnację NSX-a?

Koniec NSX, początek HSV-10 GT
Michal Grygier

22.12.2009 | aktual.: 22.12.2009 18:00

Japońskie mistrzostwa SuperGT są areną, na której zaprezentuje się nowy NSX HSV-10 GT. Choć H0nda już wielokrotnie wspominała, że nie będzie w najbliższym czasie następcy NSX-a, to HSV jest w zasadzie jego rozwinięciem. Bazuje bowiem na przygotowywanym przez ostatnie miesiące nowym NSX-ie. Japoński producent nie ujawnił jeszcze żadnych danych technicznych. Auto zbudowane jest zgodnie z wymogami klasy (2010) GT500. Silnik umieszczony centralnie z przodu, moc powyżej 500 KM, pochodząca z 3,4 litrowego silnika V8 i sekwencyjna, manualna skrzynia biegów.

A gdzie jeszcze widać niedoszłą NSX? Przede wszystkim w nadwoziu. Bowiem kształty które widzicie na zdjęciu, to nic innego jak (nieco oczywiście zmodyfikowany) następca legendarnej sportowej Hondy.

Czy NSX powróci na rynek? Według mnie zdecydowanie tak. W sporcie HSV zostanie jeszcze ulepszone, zoptymalizowane i za jakiś czas trafi do salonów sprzedaży...

Pytanie tylko kiedy?

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)