Koncepcyjny Peugeot 508 w wersji hybrydowej. Połączenie emocji i ekologii
Podczas Geneva Motor Show Peugeot zaprezentował nie tylko nową generację miejskiego 208, ale też koncept 508 w wersji hybrydowej. Nie jest to jednak nudne auto nastawione tylko na oszczędność. Wręcz odwrotnie. Osiągi imponują na równi z wyglądem.
06.03.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:39
Jeszcze niedawno samochody hybrydowe kojarzyły się z oszczędnymi, ale nudnymi konstrukcjami. Jednak wspomaganie napędu spalinowego silnikiem elektrycznym można też wykorzystać w inny, nastawiony na emocje sposób. Właśnie to pokazuje koncepcyjna hybrydowa wersja Peugeota 508, która zadebiutowała w Genewie.
Francuski przedstawiciel segmentu D skradł serca wielu osób swoim wyglądem. Bez wątpienia to jeden z najładniejszych i najbardziej emocjonujących modeli w tej klasie. Już dziś Peugeot 508 dostępny jest z dynamicznymi silnikami pasującymi do sylwetki i charakteru auta. Jednak Francuzi postanowili stworzyć coś więcej pokazując potencjał drzemiący w tej konstrukcji i w napędzie hybrydowym.
Efekt to debiutujący w Genewie koncept, który ma trzy silniki - spalinowy PureTech 200 i dwa elektryczne. Przednia oś wspomagana jest motorem o mocy 110 KM, a tylną dodatkowo napędza jednostka generująca 200 KM. Do tego łączny moment obrotowy to okrągłe 500 Nm.
Przekłada się to na świetne osiągi. Hybrydowy Peugeot 508 rozpędza się do 100 km/h w 4,3 s i osiąga 250 km/h. Niemniej imponujące jest to, że Francuzi uzyskali przy tym emisję CO2 na poziomie 49 g na kilometr. Może dziś dla większości osób ta wartość jest bez znaczenia, ale mając na uwadze nadchodzące nowe unijne przepisy, pokazuje to, że samochody przyszłości nie będą nudne, wręcz odwrotnie.
Zaprezentowana w Genewie koncepcyjna wersja Peugeota 508 to też kolejna zapowiedź hybrydowej i elektrycznej przyszłości marki. Jeśli chodzi o modele, które trafią do sprzedaży to trzeba wspomnieć miejskiego 208 w wersji na prąd i układy hybrydowe do modeli 508 (również kombi SW) oraz 3008. Nie są to sportowe wersje, jak w genewskim koncepcie, ale to nie oznacza, że brakuje im mocy. Hybryda napędzająca tylko przednią oś zaoferuje 225 KM, natomiast wersja z dodatkowym silnikiem elektrycznym przy tylnej osi to już 300 KM.
Widać zatem, że u Peugeota przyszłość nie tylko jest ekologiczna, ale też pełna emocji i osiągów, jakich do tej pory nie było.
Artykuł powstał przy współpracy z marką Peugeot