Kolejne dziecko AMG | Mercedes CLS 63 AMG z silnikiem V8 Bi‑Turbo
Targi motoryzacyjne w Los Angeles już się rozpoczęły i lada dzień Mercedes zaprezentuje najmocniejszą odmianę nowego modelu CLS, oznaczoną trzema magicznymi literami AMG. Zanim do Sieci wyciekną zdjęcia z targów, my prezentujemy Wam specyfikację i oficjalne fotografie ujawnione przez producenta.
20.11.2010 | aktual.: 07.10.2022 16:50
CLS AMG od cywilnej wersji z zewnątrz odróżnia się przede wszystkim masywnymi nadkolami, subtelnymi skrzelami, nieco zmodyfikowanym przednim zderzakiem, a także delikatną lotką z tyłu i czterem charakterystycznym kanciastym końcówkom wydechu. Zastosowano tu również 19-calowe typowe dla aut AMG felgi o wzorze gwiazdy. Nie zabrakło również odpowiednich emblematów wewnątrz i na zewnątrz.
Między hipnotyzującymi reflektorami umieszczono 5,5-litrową podwójnie doładowaną V8-kę. Ten muskularny agregat generuje mocy 525 (700 Nm) lub 577 koni mechanicznych (800 Nm) w zależności od wybranego przez nas wariantu. Jeśli zdecydujemy się na ten pierwszy, wówczas setka pojawi się już po 4,4 sekundy. Ci którzy wybiorą drugą opcję ich auto uzyska rezultat o 0,1 sekundy lepszy. Czy warto za to dopłacać? Odpowiedź brzmi nie! Prędkość maksymalna to 250 km/h i 302 km/h jeśli zdecydujemy się na dopłatę za Performance Package.
Moc i moment obrotowy przekazywane są na tylne koła za pomocą sportowej przekładni automatycznej zwanej AMGSPEEDSHIFT MCT, która w ma do dyspozycji 7 biegów. Dodatkowo samochód wyposażony został w system Start/Stop, który ma pomóc w obniżeniu emisji szkodliwych gazów do atmosfery i zmniejszyć spalanie. Ale nie ma to większego znaczenia dla potencjalnych klientów tego auta. Inżynierowie zmodernizowali również AMG RIDE CONTROL, czyli specjalne sportowe zawieszenie, które możemy ustawić w 3 trybach: Comfort, Sport i Sport Plus. Dla wybrednych Mercedes oferuje również zestaw ceramicznych hamulców.
Źródło: Carscoop