Koenigsegg rozważa rozpoczęcie budowy zwykłych samochodów

Koenigsegg produkuje wyłącznie samochody sportowe z najwyższej półki. Agera, jej poprzednicy, a obecnie nowa Regera to sam szczyt w obecnej hierarchii aut drogowych. To jednak nie wyklucza możliwości wypłynięcia szwedzkiej marki na nieznane dla niej wody rynku aut dla "szarych obywateli".

Koenigsegg rozważa rozpoczęcie budowy zwykłych samochodów
Mariusz Zmysłowski

21.07.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:46

W rozmowie z Car Throttle Christian von Koenigsegg zdradził, że uważa, iż jego firma ma czas i miejsce na to, by spróbować przenieść rozwiązania opracowane na potrzeby hipersamochodów do aut mniejszego kalibru i naturalnie charakteryzujących się niższą ceną. Zaskoczenie? Niekoniecznie.

Taki ruch nie będzie niczym niezwykłym. To naturalna kolej rzeczy w koncernach. Najpierw rozwiązania techniczne i technologiczne opracowywane są dla topowych maszyn - czy to w motorsporcie, czy dla najszybszych samochodów drogowych. Następnie przenoszone są do wielkoseryjnych produktów premium, by ostatecznie przejść do zwykłych aut dla przeciętnych obywateli. Ten proces oczywiście nie następuje szybko. Potrzeba lat, by rozwiązania ze sportu przeszły przez całą hierarchię danego koncernu. W Koenigseggu nie ma wielu stopni, więc proces ten będzie znacznie skrócony.

Jaki samochód mógłby zbudować Koenigsegg? Tutaj mamy dużo miejsca na spekulacje, bo na rynku obecnie mamy taką różnorodność modeli, że trudno znaleźć nową niszę. Niewykluczone jest nieduże hybrydowe auto konkurujące w kategorii premium. Być może doczekalibyśmy się szwedzkiego konkurenta dla Mini i Audi A1. Na pewno nie powinniśmy liczyć na powstanie samochodu tworzonego stricte pod potrzeby przeciętnego Kowalskiego. Mimo ogromnego potencjału, jaki drzemie w Koenigseggu, szwedzka firma nie miałaby szans na rynku w konkurencji z masowo produkowanymi od lat samochodami z Japonii, Korei, Francji i Niemiec.

Stworzenie znacznie tańszego niż Agera samochodu osobowego nie jest problemem. Kłopoty pojawiają się gdy zaczniemy rozważać takie kwestie jak serwisowanie. Koenigsegg byłby prawdopodobnie zmuszony do podjęcia współpracy na tej płaszczyźnie z jednym z dużych koncernów.

Christian von Koenigsegg zdradził w wywiadzie, że z pewnością będzie chciał oddzielić swoją wyczynową markę od tańszych produktów. To nie powinno dziwić - szwedzki sportowy gigant nie będzie chciał sam sobie ujmować prestiżu, przez dodanie do portfolio znacznie tańszych aut.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)