K‑Factor, czyli GT do produkcji i inne plany Kii
Kia GT, którą mieliśmy okazję podziwiać podczas salonu motoryzacyjnego we Frankfurcie, ma szansę wyjść poza ramy auta koncepcyjnego.
11.10.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:26
Kia GT, którą mieliśmy okazję podziwiać podczas salonu motoryzacyjnego we Frankfurcie, ma szansę wyjść poza ramy auta koncepcyjnego.
Szef designu koncernu Kia, Peter Schreyer, ujawnił, że auto miało przede wszystkim pokazać możliwości stylistyczne koreańskiej marki i jej otwartość na nowe idee. Jednocześnie nie wykluczył produkcji samochodu, potwierdzając, że szefostwo marki dało już zielone światło dla prac nad modelem seryjnym, który nie będzie odbiegał zbytnio od konceptu. Auto ma być napędzane przez silnik V6 3,3 turbo o jeszcze niesprecyzowanej mocy.
Produkcja GT będzie dla Kii prawdziwym wyzwaniem. Auto ma być produkowane na całkowicie nowej platformie tylnonapędowej, której Kia jeszcze nie przygotowała. Ma ona być wykorzystywana do kolejnych modeli koreańskiej marki, o nieco bardziej sportowym zacięciu. Kia już zapowiada, że ma zamiar stworzyć auto, które będzie rywalizowało z Toyotą FT-86.
Nieco elementów z koncepcyjnego GT trafi do nowej Kii Cee'd. To ma być nowy K-Factor, który znajdzie się w kolejnych modelach marki. Schreyer zdradził również, że wkrótce zmieni się nazewnictwo modeli - Picanto, Rio i Cee'da zastapią K1, K2 i K3. Ich wspólną cechą ma być rewelacyjne prowadzenie. W międzyczasie na rynku pojawi się także model Soul po faceliftingu. Kia szykuje również nową wersję flagowego Ceeda, jeszcze pod starą nazwą.
Źródło: AutoExpress