Kierowcy z nowymi obowiązkami, kary od 500 zł
Nadchodzi uszczelnienie przepisów obowiązujących kierowców po zakupie auta używanego. Od nowego roku zostanie nałożony na nich obowiązek rejestracji, a nie jedynie zawiadomienia o nabyciu czterech kółek. Co oczywiste, będą też kary finansowe.
12.10.2023 | aktual.: 13.10.2023 09:08
Odpowiedni projekt rozporządzenia został już opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji, choć wciąż trwają nad nim prace. W ramach ustawy mającej ograniczyć skutki kradzieży tożsamości, zmiany dotkną też właścicieli pojazdów. Wszystko po to, by doprowadzić do porządku Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców.
Zmiany w ustawie Prawo o ruchu drogowym polegają na zastąpieniu dotychczasowego obowiązku zawiadomienia starosty o nabyciu pojazdu obowiązkiem złożenia wniosku o rejestrację auta. Obecnie, czyli do 31 grudnia 2023 roku, takiego nakazu rejestracji nie ma – trzeba tylko zgłosić fakt zakupu. W przypadku niedopełnienia czynności poinformowania starosty mówimy o karze w wysokości 1000 zł.
Za to od 1 stycznia 2024 roku auto trzeba będzie przerejestrować, a zapominalscy będą karani. Zgodnie z zapisami ustawy na dokonanie tej czynności jest 30 dni. Przekroczenie to grzywna w wysokości 500 zł. Po pół roku (180 dni) stawka rośnie do 1000 zł.
Te kwoty dotyczą osób prywatnych. Przedsiębiorcy (np. właściciele komisów) będą mieli na przerejestrowanie 90 dni, ale muszą liczyć się z wyższą karą za niedopełnienie obowiązku, wynoszącą 1000 zł. Natomiast po 180 dniach wrośnie ona do 2000 zł. Co więcej, również sprzedający muszą liczyć się z karami za niedopełnienie obowiązku poinformowania starosty o sprzedaży. Tutaj stawka to 250 zł.
Poprawa jakości danych zawartych w CEPiK-u oznacza też zmiany dla tzw. "martwych dusz", czyli aut, które nie są wyrejestrowane, ale nie poruszają się po polskich drogach. Pojazdy zarejestrowane przed 14 marca 2005 roku, ale które w ciągu 10 lat nie przeszły badania technicznego lub nie miały wykupionej polisy OC, zostaną administracyjne wyrejestrowane do 10 czerwca 2024 roku. Wszystko po to, by baza CEPiK przedstawiała aktualne dane.