Jetta Coupe na desce kreślarskiej VW

Jetta Coupe na desce kreślarskiej VW

Jetta Coupe na desce kreślarskiej VW
Piotr Mazanek
10.07.2010 11:00, aktualizacja: 13.10.2022 13:42

Odkąd tylko pojawiły się plotki na temat Jetty Coupe Autokult z podekscytowaniem informuje was o postępach stajni Volkswagena w produkcji tego auta. Na salonie w Detroit w styczniu tego roku zobaczyliśmy prototyp następcy Golfa. Potem cały szum o nowej generacji Jetty jakby na chwilę ucichł... Dzisiaj wraca ze zdwojoną siłą, a to za sprawą patentowych rysunków tego auta.

Odkąd tylko pojawiły się plotki na temat Jetty Coupe Autokult z podekscytowaniem informuje was o postępach stajni Volkswagena w produkcji tego auta. Na salonie w Detroit w styczniu tego roku zobaczyliśmy prototyp następcy Golfa. Potem cały szum o nowej generacji Jetty jakby na chwilę ucichł... Dzisiaj wraca ze zdwojoną siłą, a to za sprawą patentowych rysunków tego auta.

Generalnie wszystkie dane dotyczące specyfikacji Jetty Coupe są solidnie chronione. Do światowej prasy wyciekają jedynie skrawki informacji. Jedną z nich jest news o tym, że Jetta będzie oparta na płycie podłogowej z Golfa, co nie jest przecież żadną niespodzianką. Po Volkswagenie mogliśmy się nawet w skrajnym przypadku spodziewać tego, że do poprzednika Jetty - Golfa doda jedynie bagażnik i wcale nie zmieni wyglądu auta. Taka sytuacja miała przecież już kiedyś miejsce...

Obraz

Całe szczęście sprawa klaruje się zupełnie inaczej. Z rysunków patentowych możemy śmiało wnioskować, że nowa Jetta nie będzie tylko "Golfem z bagażnikiem". Zwróćcie uwagę na przód auta, gdzie umieszczono dodatkowe światła przeciwmgielnie. Ponadto delikatnemu liftingowi poddano także grill oraz układ wydechowy.

Obraz

Lwia część naszych czytelników była zachwycona poprzednim konceptem. Tym razem zmiany są bardzo kosmetyczne, więc pewnie fanów nowej Jetty będzie przynajmniej tyle samo lub jeszcze więcej ;-)

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)