Jean-Marc Gales zdradza przyszłość Lotusa: bez Esprita, ale z crossoverem
Kilka lat temu Dany Bahar próbował wprowadzić Lotusa na drogę skierowaną w stronę rozwoju linii sportowych maszyn. Niestety, czas pokazał, że nowy Elan, Elise, Elite i Esprit nie znajdą dla siebie miejsca w palecie brytyjskiej marki.
27.09.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:02
W wywiadzie dla Auto Expressu obecny dyrektor Lotusa przyznał, że chociaż nowy Esprit był niemal gotowy, nie zostanie on wprowadzony do produkcji. Firma będzie się rozwijać, ale nie w ten sposób. Na razie Lotus planuje poszerzenie współpracy z zewnętrznymi dostawcami, która może zaowocować w nowych rozwiązaniach, niezwiązanych z planami Bahara.
Gales zaprzeczył w tej samej rozmowie, jakoby Lotus miał w planach budowanie własnych silników, takich jak V8, które miało zasilać Esprita. Twierdzi on, że woli polegać na jednostkach Toyoty ze względu na zaufanie jakim brytyjska firma je darzy. Bahar stwierdził, że Lotus woli używać dobrych, niezawodnych silników, niż iść drogą innych firm, które zdecydowały się na kosztowną budowę swoich motorów.
Na razie cała gama tego producenta będzie bazować na modelach Elise, Exige i Evora. Będą one rozwijane pod względem osiągów i prowadzenia. Na koniec Gales dodał, że w ciągu najbliższych trzech lub czterech lat Lotus przedstawi crossovera, a następnie sedana.
Miłośnicy marki mogą być rozczarowani, jednak należy pamiętać, że każdy producent musi przede wszystkim zarabiać. Jeśli działalność nie przynosi zysków, kończy ona bankructwem. Dlatego tak jak Porsche potrzebowało Cayenne'a, który zapewnił zastrzyk finansowy marce, tak prawdopodobnie teraz Lotus potrzebuje crossovera i sedana.