(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)

Jak wystartować w prawdziwym wyścigu? Przewodnik krok po kroku

Mateusz Żuchowski
25 kwietnia 2019

Kariera w motorsporcie i miano prawdziwego zawodnika to marzenie wielu zawodników. Wbrew pozorom, rozpoczęcie przygody z wyścigami lub rajdami nie jest wcale takie trudne. Poniżej przedstawiam dokładny przewodnik, jak się za to zabrać.

Polska scena wyścigowa przez cały czas intensywnie się rozwija. Na terenie całego kraju pojawiają się w końcu kolejne, coraz lepsze obiekty wyścigowe, na których coraz liczniej zjawiają się adepci sportowej jazdy. W miarę zdobywania doświadczenia na track dayach i rosnącego apetytu pojawia się u nich nowy cel: start w prawdziwym wyścigu.

Obok rosnącej grupy amatorów, w krajowych wyścigach nieustanie pojawiają się także zdolne młode talenty, które łączą swoją przyszłość z karierą motorsportową. Szereg polskich nazwisk pojawiło się w ostatnich sezonach na listach startowych wielu prestiżowych imprez na całym świecie.

Ten bardzo cieszący nas trend jest zapewne w dużej mierze inspirowany fenomenem Roberta Kubicy. Zwrócić trzeba jednak także uwagę na animatorów silnie wspierających krajową scenę wyścigową. Zaliczyć do nich można także polskiego importera marki Kia, który organizuje najdłużej funkcjonującą polską serię wyścigową, Kia Platinum Cup.

(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)
(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)

Droga na start w swoim pierwszym wyścigu wydaje się długa i trudna, a wskazówek dla osób z zewnątrz nie ma wiele nawet w internecie. Rzeczywistość nie jest jednak taka straszna. Od czerwca zeszłego roku proces uzyskania niezbędnych dokumentów stał się prostszy i szybszy dzięki nowemu regulaminowi PZM. Resztę wątpliwości rozwieje ten poradnik.

Na wyrobienie dokumentów najlepiej zarezerwować sobie kilka tygodni, przede wszystkim mając na względzie czasem wydłużony okres oczekiwania na przykład na kurs i egzamin. Prawie na każdym etapie pojawiają się jakieś opłaty, ale nie są one zaporowe nawet dla statystycznego Polaka. W takim razie – zaczynamy!

(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)
(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)

Start w wyścigach: czego potrzebuję i jak to zdobyć?

Do startu we wszelkich profesjonalnych sportach motorowych, a więc tych sankcjonowanych przez Polski Związek Motorowy, potrzebna jest licencja zawodnika. Może ją zdobyć każdy, kto spełnia określone warunki poparte odpowiednimi dokumentami. Wniosek o wydanie licencji składa się w biurze Polskiego Związku Motorowego. By ją uzyskać, przyszły zawodnik musi przedłożyć szereg podań i zaświadczeń. Są to:

  • Wniosek o przyznanie certyfikatu sportu samochodowego
  • Zaświadczenie z egzaminu na certyfikat i licencję wyścigową
  • Wypełniony druk danych osobowych
  • Aktualne zdjęcie w trzech kopiach
  • Ważne orzeczenie psychologiczne
  • Zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do uprawiania sportów motorowych
  • Potwierdzenie opłaty za wydanie licencji
  • Potwierdzenie przynależności do automobilklubu zrzeszonego z PZM
  • Zgodę rodziców lub opiekunów prawnych (dotyczy osób niepełnoletnich)

Wygląda na mnóstwo roboty, prawda? W praktyce jednak uzyskanie każdego z tych dokumentów nie jest aż tak dużym wyzwaniem. Od 2018 roku nadzorowanie swojego statusu jest dużo łatwiejsze dzięki nowemu systemowi PZM Inside. Duża część koordynacji dokumentów z Polskim Związkiem Motorowym odbywa się teraz właśnie poprzez tę stronę.

(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)
(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)

Krok 1: Złóż wniosek o przyznanie licencji

Nim złożysz wniosek o licencję, musisz się dowiedzieć, której potrzebujesz. Dzielą się one na kilka typów i stopni. Wydawane są zależnie od potrzeb zawodnika, jego wieku i dyscypliny, w której będzie brał udział. Polski Związek Motorowy wyróżnia następujące dokumenty:

  • \R\ – dla kierowców startujących w rajdach samochodowych, rajdach terenowych, wyścigach górskich
  • \R co-driver\ – dla pilotów w rajdach samochodowych i terenowych
  • \B,C\ – dla kierowców w wyścigach płaskich, wyścigach górskich i rallycrossie
  • \B,C Junior\ – dla kierowców w wyścigach płaskich i rallycrossie (w wieku od 14 do 17 lat, zależnie od pojemności samochodu)
  • \RN\ – dla kierowców i pilotów startujących w rajdach okręgowych
  • Występują także licencje \Jednorazowa\ i \Sponsorska

Opłata za wydanie licencji waha się zależnie od stopnia od 100 do 1220 zł. Każdą licencję trzeba przedłużać co roku, co wiąże się z kolejnymi, ale już mniejszymi wydatkami.

Wzór orzeczenia psychologicznego (fot. Mateusz Żuchowski)
Wzór orzeczenia psychologicznego (fot. Mateusz Żuchowski)

Krok 2: Uzyskaj zaświadczenia od lekarza sportowego i orzeczenia od psychologa

Zanim ruszysz na tor i poczujesz benzynę w żyłach, najpierw musisz przebrnąć przez żmudny etap biurokracji. W pierwszej kolejności potrzebujesz zaświadczenia o braku przeciwwskazań do uprawiania dyscypliny sport samochodowy. Zaświadczenie takie wydaje lekarz posiadający specjalizację medycyny sportowej. Niezależnie od niego potrzebujesz jeszcze psychologa transportu. Wystawi on odpowiednie orzeczenie na podstawie prostego testu psychotechnicznego. Zaświadczenie lekarza sportowego wydawane jest na rok, orzeczenie psychologa – na pięć lat.

Krok 3: Zapisz się na kurs i egzamin

Najważniejszy i najtrudniejszy punkt całej tej przeprawy to ukończenie kursów i zdanie egzaminów upoważniających do wystąpienia o licencję. Przyszły zawodnik musi znaleźć we własnym zakresie miejsce, gdzie planowane jest przeprowadzenie kursów i egzaminów. Terminów nie ma wiele i są trudniejsze do znalezienia pod koniec sezonu, jako że warunkiem do uruchomienia kursu jest odpowiednia liczba chętnych.

Kursy i egzaminy przeprowadzają te Automobilkluby i Kluby związane z PZM, które dysponują własnym obiektem sportowym. W tej chwili są to więc Automobilklub Wielkopolski z Torem Poznań, Automobilklub Kielecki (z zajęciami na Torze Kielce w Miedzianej Górze) i Automobilklub Rzemieślnik bazujący w Warszawie i korzystający z toru w Słomczynie. Informacje o planowanych kursach można znaleźć na stronach tych zrzeszeń.

(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)
(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)

Na całość trzeba zarezerwować sobie dwa dni i kwotę około 850 zł. W tym czasie pierwszy dzień jest poświęcony na ogół zajęciom teoretycznym, a drugi praktycznym i egzaminom. Zajęcia teoretyczne to wnikliwa analiza przepisów. To bardzo potrzebny, ale i wbrew pozorom ciekawy punkt kursu. Oprócz flag omawiane są między innymi przepisy związane z samochodem bezpieczeństwa, procedurami startu i przerwania wyścigu. Przekazywanych jest też wiele przydatnych informacji o tym, jak zwykle wygląda plan wyścigowego weekendu, z kim się kontaktować w sprawach startów, jakie kary grożą zawodnikowi oraz jakie są jego prawa i obowiązki.

Zajęcia praktyczne trwają według przepisów minimum trzy godziny i odbywają się na torze. Kursanci korzystają w tej części ze swoich własnych samochodów, które muszą być wyposażone w skrzynię ręczną. Prosto z tego punktu przechodzi się już na egzamin. Jeśli tylko uważałeś przez ostatnie półtora dnia, nie powinieneś mieć żadnych problemów z jego zdaniem. W razie niepowodzenia zawsze pozostaje możliwość poprawki za dopłatą. Zaliczenie egzaminu jest potwierdzone wydawanym certyfikatem, z którym można się już udać do PZM. Ale najpierw…

(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)
(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)

Krok 4: Zapisz się do Automobilklubu

Regulamin jednoznacznie wskazuje, że licencję mogą otrzymać wyłącznie aktywni członkowie Automobilklubów lub Klubów zrzeszonych w Polskim Związku Motorowym. Jeśli nie jesteś osobą aktywnie działającą na lokalnej scenie motoryzacyjnej, w praktyce możesz zawsze zapisać się do klubu przy okazji odbywania kursu na egzamin.

Ja sam polecam członkostwo w Automobilklubie Wielkopolskim ze względu na różne zniżki i inne przywileje wynikające z tego wyboru, w tym zniżki na imprezy organizowane na Torze Poznań. Warto w tym miejscu przypomnieć, że członkostwa w Automobilklubach dają także dostęp do korzystnych warunków Assistance i ubezpieczeń.

Krok 5: Złóż komplet dokumentów w PZM

Zaświadczenia od lekarza wydawane są na formularzu oraz w "żółtej książeczce" (fot. Mateusz Żuchowski)
Zaświadczenia od lekarza wydawane są na formularzu oraz w "żółtej książeczce" (fot. Mateusz Żuchowski)

Mając już wszystkie wymagane dokumenty, możesz udać się do siedziby Polskiego Związku Motorowego. Nagrodą za te wszystkie starania będzie plastikowy kartonik wielkości karty kredytowej: licencja B,C z hologramem na dany rok kalendarzowy. Licencja ta uprawnia do startu w wyścigach płaskich, wyścigach górskich i wyścigach rallycrossowych, organizowanych pod nadzorem PZM na terenie Polski oraz zagranicą pod nadzorem FIA. Teraz tylko pozostaje poszukać imprez, na których możesz wystartować.

Krok 6: Wystartuj w wyścigu

Na tym jednak nie koniec przygotowań i biurokracji. Profesjonalne zawody wymagają odpowiednich dokumentów potwierdzających zgodność startującego samochodu z regulaminem. Sprawdzany jest także wymagany strój kierowcy z odpowiednimi atestami: bielizna z niepalnego materiału, kask z mocowaniem HANS, kombinezon, rękawice i buty.

(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)
(fot. Dominik Kalamus/Kia Platinum Cup)

Najprostszym i najtańszym sposobem na rozpoczęcie kariery wyścigowej w Polsce jest puchar Kia Platinum Cup. Uczestnicy mogą liczyć tu na pełne wsparcie organizatora, czyli krajowego importera marki Kia, oraz profesjonalną organizację samych wyścigów. Na żadnych innych polskich zawodach startujący nie mogą liczyć na podobną infrastrukturę na torze, wsparcie serwisowe oraz ogólny rozwój sportowy. Najprostsza droga do kariery wyścigowej zaczyna się właśnie tutaj. Do zobaczenia na starcie!

Źródło artykułu:WP Autokult
relacjerajdywyścigi
Komentarze (1)