Jaguar XE SV Project 8 Touring. 600-konny potwór w limitowanej odsłonie

Jeden z najostrzejszych seryjnych sedanów świata doczekał się nowej, limitowanej wersji Touring. Przypadnie ona do gustu szczególnie tym, którzy cenią niesamowite osiągi, ale nie chcą podróżować autem, które wygląda jakby właśnie zjechało z toru. Chętni muszą się jednak spieszyć - powstanie tylko 15 egzemplarzy.

Bez tylnego skrzydła oraz wyścigowych naklejek, Project 8 sprawia znacznie lepsze wrażenie.Bez tylnego skrzydła oraz wyścigowych naklejek, Project 8 sprawia znacznie lepsze wrażenie.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Jaguar XE SV Project 8 zadebiutował w 2017 roku jako najbardziej zaawansowany technologicznie i najszybszy sedan kiedykolwiek wyprodukowany przez tę markę. Swoją klasę potwierdził kilka miesięcy później bijąc rekord Nurburgringu w kategorii aut czterodrzwiowych.

Ogromne spojlery, klatka bezpieczeństwa zamiast tylnej kanapy oraz ostro brzmiący wydech przywodzą na myśl raczej pojazdy z wyścigów aut turystycznych aniżeli seryjną konstrukcję. Do tego osiągi godne wyścigówki: sprint do setki w czasie 3,3 sekundy oraz 321 km/h prędkości maksymalnej. Wszystko to z pełną homologacją umożliwiającą poruszanie się po publicznych drogach.

Choć zalety tego modelu są zdecydowanie niepodważalne, nietrudno uznać jego wyścigową prezencję za nieco ostentacyjną i wulgarną. Właśnie dlatego powstała edycja specjalna Touring mogąca pochwalić się równie imponującymi osiągami, lecz wystylizowana znacznie bardziej zachowawczo. Nie znajdziemy tu m.in. ogromnego, tylnego spojlera. Brakuje też ozdobnych naklejek w wyścigowym stylu.

Duże skrzydło zostało zastąpione dyskretnym spojlerem.
Duże skrzydło zostało zastąpione dyskretnym spojlerem. © mat.prasowe

Zamiast tego są cztery wyjątkowe lakiery do wyboru: Valencia Orange, Corris Grey Satin, British Racing Green oraz Velocity Blue zaprezentowany na fotografiach. Do tego piękne, czarne felgi, za którymi ukryto żółte zaciski hamulców. W takiej konfiguracji Project 8 prezentuje się znacznie korzystniej i co ważne, nadal przyspiesza tak samo dobrze. Jedyna różnica dotyczy prędkości maksymalnej - ograniczono ją do 300 km/h.

To nie tylko szybkie, ale i atrakcyjne wizualnie auto jest też niezwykle rzadkie. Jaguar zamierza stworzyć zaledwie 15 egzemplarzy, z których każdy ma kosztować 149 995 funtów (około 715 tysięcy złotych). Niemało, ale z uwagi na unikatowość ta wersja może okazać się całkiem niezłą lokatą pieniędzy.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Stracił "prawko" na trzy miesiące. Nie chodziło o prędkość
Stracił "prawko" na trzy miesiące. Nie chodziło o prędkość
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie