Ile może kosztować złe parkowanie?

Problem parkowania w zatłoczonych centrach miast, które w większości nie dysponują wystarczającą liczbą miejsc parkingowych, jest znany chyba każdemu kierowcy. Po kilkudziesięciu minutach bezowocnego poszukiwania miejsca często tracimy cierpliwość i zostawiamy auto, gdzie popadnie - przeważnie w niedozwolonych miejscach. Jednak takie postępowanie może poważnie uszczuplić portfel.

Fot. Fotolia.pl
Fot. Fotolia.pl
Arkadiusz Gabrysiak

23.05.2013 | aktual.: 07.10.2022 21:26

Kierowcy często parkują w miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych lub mieszkańców osiedli, zostawiają auta na drodze na światłach awaryjnych bądź na zakazie postoju, tłumacząc się: "przecież ja tylko na chwilę". Skutki takiego postępowania mogą ostudzić praktyki niesfornych kierowców.

W przypadku niestosowania się do znaków zakazu zatrzymywania się oraz postoju można otrzymać mandat nawet 500 zł i 5 punktów karnych. Osoby łamiące przepisy oprócz mandatu muszą się liczyć także z takimi niespodziankami, jak blokada kół albo puste miejsce po samochodzie, który został odholowany.

Zgodnie z art. 130a pkt 8 Prawa o ruchu drogowym pojazd może zostać unieruchomiony przez zastosowanie urządzenia do blokowania kół, jeśli został on pozostawiony w miejscu, gdzie jest to zabronione, lecz nie utrudnia ruchu lub nie zagraża bezpieczeństwu. Blokada na kołach wiąże się z uszczerbkiem dla portfela. Na kierowcę nakładany jest mandat karny w wysokości od 100 do 500 zł.

Najgorszy scenariusz to odholowanie samochodu. Zabieg ten stosuje się wtedy, gdy samochód został pozostawiony w miejscu zabronionym i jednocześnie utrudnia ruch pojazdów, pieszych lub zagraża bezpieczeństwu. To samo może spotkać osoby, które zaparkowały bezprawnie na kopercie dla inwalidów lub w miejscu obowiązywania znaku wskazującego, że zaparkowany pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela.

Jest to najbardziej kosztowny scenariusz, ponieważ poza mandatem kierowca musi również pokryć koszt odholowania samochodu (maksymalnie 478 zł za pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t) oraz koszt postoju na parkingu strzeżonym (maksymalnie 37 zł za dobę). Za prowadzenie parkingów strzeżonych i holowanie odpowiada powiat. Rada powiatu co rok ustala stawki za transport pojazdów i ich postój, nie mogą one jednak przewyższać maksymalnych kwot ogłoszonych przez ministra finansów.

Łatwo więc obliczyć, że kierujący za złe parkowanie może zapłacić nawet ponad 1000 zł i straci przy tym sporo czasu i nerwów, zanim odzyska swój pojazd.

Źródło: Flotis.pl

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)