Hyundai ix35 na wodór trafi do produkcji [Paryż 2012]

Hyundai planuje zbudować 1000 egzemplarzy modelu ix35 Fuell Cell do 2015 r. Auto ma na pokładzie wodorowe ogniwa paliwowe.

Hyundai ix35 na wodór trafi do produkcji [Paryż 2012]
Wojciech Kaczałek

Hyundai podpisał już porozumienie z kilkoma miastami w Szwecji i Danii na użytkowanie wodorowego SUV-a przez służby publiczne. Samochody trafią też do prywatnych i publicznych flot w Korei Południowej i Kalifornii. Do 2015 r. ma powstać 1000 sztuk ix35 Fuell Cell.

Docelowo ma zostać zbudowanych 10 000 egzemplarzy tego auta. Wytwarzanie rozpocznie się w grudniu tego roku w południowokoreańskiej fabryce Ulsan.

Model ix35 został wybrany ze względu na dużą popularność. W Europie jest to drugi pod względem sprzedaży samochód Hyundaia, po i30. SUV jest kupowany nie tylko przez użytkowników prywatnych. Często służy jako auto firmowe. To właśnie przedsiębiorstwa i instytucje najczęściej decydują się na eksperymenty z pojazdami elektrycznymi.

Obraz

Hyundai ix35 Fuell Cell jest napędzany wodorem. Jest on przekształcany w ogniwach paliwowych w prąd, który napędza silniki elektryczne. Energia jest gromadzona w bateriach litowo-polimerowych. Jedyny produkt uboczny to woda.

Jak podaje producent, ekologiczny SUV ma osiągi zbliżone do standardowego modelu. Od 0 do 100 km/h przyspiesza w 12,5 s, a jego prędkość maksymalna wynosi 160 km.

Najważniejsze jest to, że ix35 na pełnym baku może przejechać 588 km. W odróżnieniu od standardowych samochodów elektrycznych nie trzeba go podłączać do gniazdka na wiele godzin. Tankowanie wodorem trwa kilka minut.

Problem stanowi to, że odpowiednich stacji jest dużo mniej niż punktów ładowania. Plusem zaś są dość niskie koszty tankowania. Jak wylicza Hyundai, zalanie do ix35 Fuell Cell "pod korek" kosztuje 56 euro, czyli ok. 230 zł.

  • Obraz
  • Obraz
[1/2] Źródło zdjęć: |

Źródło: Hyundai

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Test: Mercedes-Benz CLA 250e Shooting Brake – konieczne minimum
Test: Mercedes-Benz CLA 250e Shooting Brake – konieczne minimum
Test długodystansowy: Ile zmieści się w bagażniku Mazdy CX-60?
Test długodystansowy: Ile zmieści się w bagażniku Mazdy CX-60?
Tanie ściganie w Polsce. Pojechałem w Toyota GR Cup
Tanie ściganie w Polsce. Pojechałem w Toyota GR Cup
Jedziesz na urlop? Uważaj na ceny paliw przy głównych trasach
Jedziesz na urlop? Uważaj na ceny paliw przy głównych trasach
Dziesięcioletni Polak za kierownicą wyczynowego GR Yarisa. Tak wygląda jego trening
Dziesięcioletni Polak za kierownicą wyczynowego GR Yarisa. Tak wygląda jego trening
Uważaj na takie miejsca. Zasada prawej strony, ale inaczej
Uważaj na takie miejsca. Zasada prawej strony, ale inaczej
Tysiące mandatów. Policja łapie rowerzystów. Kary 2500 zł
Tysiące mandatów. Policja łapie rowerzystów. Kary 2500 zł
Nie Dacia i nie "chińczyki". Alternatywy do 100 tys. zł
Nie Dacia i nie "chińczyki". Alternatywy do 100 tys. zł
Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
UE przecenia plug-iny. Nie są o wiele lepsze niż zwykłe hybrydy
UE przecenia plug-iny. Nie są o wiele lepsze niż zwykłe hybrydy
Jedno paliwo tanieje, drugie wciąż drogie. Wiemy, jak będzie w przyszłym tygodniu
Jedno paliwo tanieje, drugie wciąż drogie. Wiemy, jak będzie w przyszłym tygodniu
Test: Toyota Land Cruiser 250 z przyczepą - kto wsiadł, mówił, że "nic nie czuć"
Test: Toyota Land Cruiser 250 z przyczepą - kto wsiadł, mówił, że "nic nie czuć"