Horch powróci, by walczyć z Maybachem? Flagowe A8 już na horyzoncie

Horch powróci, by walczyć z Maybachem? Flagowe A8 już na horyzoncie

Audi A8 może doczekać się bardziej luksusowego wydania.
Audi A8 może doczekać się bardziej luksusowego wydania.
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Aleksander Ruciński
08.04.2021 08:05, aktualizacja: 16.03.2023 14:01

O tym, że Audi zamierza wskrzesić markę Horch, wiadomo już od 2018 roku. Wtedy pojawiły się pierwsze plotki dotyczące flagowego wydania modelu A8 sygnowanego logo Horch. Rok później Niemcy praktycznie potwierdzili te doniesienia, a teraz najwyraźniej przeszli od słów do czynów.

Horch to niemiecki producent samochodów luksusowych, który istniał w latach 1901-1945. Założycielowi marki, Augustowi Horchowi zawdzięczamy również istnienie Audi, a właściwie Auto Union AG, które później przekształciło się w obecne Audi. Wspólna historia i wyjątkowy charakter aut Horcha zdają się być świetną podstawą do wielkiego powrotu, planowanego już od kilku dobrych lat.

Mowa o zapowiadanej, flagowej odmianie Audi A8, która zgodnie z pierwotnymi założeniami, miała zadebiutować przy okazji faceliftingu limuzyny z Ingolstadt. Ta właśnie wkracza w połowę swojego cyklu produkcyjnego, a w sieci pojawiły się zdjęcia zakamuflowanych egzemplarzy, które prezentują się dość podejrzanie. Samochodowi szpiedzy twierdzą, że może być to właśnie długo oczekiwane A8 Horch.

Jak widać, auto prezentowane na powyższej wklejce z Twittera charakteryzuje się zwiększonym rozstawem osi. Ma też częściowo zakamuflowane reflektory i - co ciekawe - narożnik tylnych drzwi. Czyżby miało się tam znaleźć nowe oznaczenie?

Producent, póki co, milczy w kwestii przyszłości A8 i ewentualnych powiązań modelu z Horchem. Biorąc jednak pod uwagę wcześniejsze zapowiedzi, dotyczące nowego, flagowego wariantu, możemy sądzić, że Niemcy szykują coś specjalnego.

Ciekawe tylko czy pod maskę trafi kultowe W12 znane z poprzednich generacji A8, a w obecnej częściowo zastąpione doładowanym V8. Nawet jeśli tak się stanie, będzie to pewnie łabędzi śpiew tej jednostki, która w dobie ekologii nie ma raczej większych szans na przetrwanie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)