Honda Project 2&4 (2015) - koncepcyjny motocykl na czterech kołach

We Frankfurcie Honda pokaże nowy samochód koncepcyjny, który zdaje się być na tyle szalony, że nie wróży nadejścia modelu produkcyjnego. A szkoda.

Obraz
Mariusz Zmysłowski

Koncept powstał w ramach konkursu przeprowadzonego przez Hondę wśród wszystkich biur stylistycznych marki. Zwycięski Project 2&4 ma zapewniać frajdę z jazdy godną motocykla, przy parametrach trakcyjnych samochodu.

Gwarantem poczucia wolności jest zawieszone poza karoserią miejsce kierowcy. Cały kokpit ograniczył się do kierownicy z kilkoma przyciskami oraz wyświetlacza umiejscowionego na przezroczystej płytce. Ten zwariowany pomysł nie zapewnia niemal żadnej ochrony kierowcy, więc w przypadku wprowadzenia do produkcji tego pojazdu, konieczne byłoby noszenie kombinezonu o właściwościach ochronnych.

Obraz

Przez chwilę przez dygresję o bezpieczeństwie zrobiło się bardzo poważnie, a przecież ten wóz został zaprojektowany głównie po to by służyć zabawie. Skupmy się więc na tym aspekcie. Sercem Project 2&4 jest motocyklowy silnik RC213V po drobnych modyfikacjach. Litrowa jednostka wyciska tutaj 215 KM i 118 Nm. Moc trafia na koła przez 6-stopniową przekładnię z podwójnym sprzęgłem. W połączeniu z niską masą, wynoszącą 405 kg oraz trakcją znacznie lepszą niż w motocyklu, parametry te z pewnością gwarantują absolutnie rewelacyjne osiągi.

Nie wątpimy też w to, że udało się osiągnąć wysoki współczynnik frajdy z jazdy. Przy takiej bliskości asfaltu i stosunkowi masy do mocy, wynoszącemu 1,88 kg/KM Project 2&4 musi być doskonałą torową zabawką. Liczby i wygląd wozu jednoznacznie na to wskazują.

Obraz

Trudno nie zwrócić uwagi na podobieństwo do Ariela Atoma. Auto zostało stworzone z tą samą ideą - połączenia samochodu i motocykla w jednym ciele. Na dodatek brytyjska manufaktura korzysta z silników Hondy. To ciekawe, że dostawca jednostek tworzy projekt tak zbliżony do wozu, dla którego są one przeznaczone. Oczywiście jest to tylko koncept i do bezpośredniego starcia na rynku nie dojdzie. Nie zmienia to faktu, że Project 2&4 mógłby być ciekawą alternatywą dla Atoma.

Przypomnijmy, że standardowo brytyjski wóz z sercem z Japonii rozwija z 2-litrowego K20Z 248 KM i 240 Nm. Moc przekazywana jest na tylne koła przez 6-biegową skrzynię o krótkich przełożeniach. To pozwala rozpędzić się do 100 km/h w 3,1 s. 520 kg Atoma i zbliżona moc projektu Hondy mogłyby uczynić 2&4 szybszym od swojego brytyjskiego konkurenta. Niestety, póki Japończycy nie odważą się wprowadzić tego konceptu do produkcji, nie zobaczymy tego niezwykłego, egzotycznego pojedynku.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać