Holowanie rekreacyjne jeepa tylko na zablokowanej skrzyni biegów. Dlatego lubię czytać instrukcje obsługi
Wydaje wam się, że czytanie instrukcji obsługi auta jest nudne? Jest dokładnie na odwrót, ale pod warunkiem, że macie dostęp do różnych. Ostatnio ciekawostkę ze świata motoryzacji dostarczyła mi instrukcja Jeepa Wranglera.
19.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:29
Kiedy dziennikarze dostają samochód do testu, nierzadko w schowku mogą znaleźć instrukcję obsługi. Często biorę sobie taką lekturę do domu i przeglądam ją, szukając ciekawostek.
Niedawno miałem do testu Jeepa Wranglera 4xe i specjalnie wziąłem instrukcję, bo ciekaw byłem informacji dotyczących samego napędu. Okazało się jednak, że instrukcja jest uniwersalna dla wszystkich wariantów, a dla 4xe przygotowano tylko dodatek. I w nim niczego interesującego nie znalazłem. Zaskoczył mnie za to opis holowania Wranglera.
Holowanie rekreacyjne tylko na P
Tak jak komputery pokładowe, tak i instrukcje obsługi jeepów są tłumaczone dość niestarannie. Do tego stopnia, że niektóre informacje mogą śmieszyć, a inne zaciekawić. Mnie zaintrygowało określenie "holowania rekreacyjnego", a jeszcze bardziej sposób jego realizacji.
Wystarczyło trochę pogrzebać w internecie, by dowiedzieć się, czym jest "holowanie rekreacyjne" (poprawnie w języku angielskim to flat-towing). Chodzi tu o popularny sposób znany głównie z USA, gdzie właściciele dużych kamperów, zamiast rowerów jak u nas, zabierają ze sobą auto osobowe. Biorą je na sztywny hol i ciągną tam, gdzie zamierzają spędzić wolny czas. Nikt tak ciągniętym autem nie kieruje, bo nie ma takiej potrzeby.
Ogólnie chodzi o to, że auto jest holowane czterema kołami na podłożu. Jeśli więc jest wyposażone w automatyczną skrzynię biegów, to pojawia się problem, bo automat w czasie holowania może się przegrzać. W samochodzie z manualem nie ma żadnych zastrzeżeń.
W przypadku Jeepa Wranglera i spokrewnionego z nim Gladiatora takie rozwiązanie, czyli holowanie pojazdu na kołach, jest możliwe. Dotyczy to zarówno "holowania rekreacyjnego", jak i awaryjnego, np. po uszkodzeniu. Trzeba jednak przestrzegać pewnych zasad.
Chodzi o kwestię ustawienia napędu w wersjach z automatyczną skrzynią biegów, którą do holowania należy zablokować w położeniu P. Kluczem do zrozumienia takiego zabiegu jest ustawienie skrzyni rozdzielczo-redukcyjnej w położenie neutralne (N), co w pewnym sensie rozpina napęd za skrzynią biegów.
Dzięki temu możliwe jest długotrwałe holowanie Wranglera wyposażonego w automat, bez jakiegokolwiek uszczerbku na jego kondycji. Co więcej, Jeep Wrangler jest jednym z niewielu aut z taką przekładnią, a być może nawet jedynym na naszym rynku, które w ogóle zaleca się holować "rekreacyjnie", a nie tylko w sytuacji awaryjnej. I producent to dopuszcza.
To też pokazuje, jak przemyślaną jest konstrukcją. Inżynierowie wzięli nawet takie sytuacje pod uwagę. Warto tu jednak podkreślić, że można tak holować także inne modele Jeepa.
Ciekaw byłem, jak jest z innymi dostępnymi w Europie terenówkami z reduktorem i automatyczną skrzynią biegów. Sprawdziłem kilka instrukcji obsługi. W żadnej nie znalazłem podobnych zaleceń – wszystkie z automatem należy holować tylko awaryjnie i tylko z niedużą prędkością na krótkim dystansie.