GP Abu Zabi: Raikkonen wreszcie na szczycie!

Punktualnie o 14:00 polskiego czasu, kiedy w Abu Zabi zachodziło słońce, 23 kierowców ustawiło się na prostej startowej. Nie było wśród nich Sebastiana Vettela, który startował do wyścigu z pit lane. Czy dwukrotny mistrz świata zdołał przebić się do przodu i zagrozić czołówce?

GP Abu Zabi: Raikkonen wreszcie na szczycie!
Bartosz Pokrzywiński

04.11.2012 | aktual.: 18.04.2023 13:26

Punktualnie o 14:00 polskiego czasu, kiedy w Abu Zabi zachodziło słońce, 23 kierowców ustawiło się na prostej startowej. Nie było wśród nich Sebastiana Vettela, który startował do wyścigu z pit lane. Czy dwukrotny mistrz świata zdołał przebić się do przodu i zagrozić czołówce?

Ostatnie wyścigi w Formule 1 były trochę nudne, nie tylko za sprawą dominacji Sebastiana Vettela. Tym razem reprezentant Red Bulla miał wybór - albo startuje z ostatniej pozycji, albo z pit lane. Było to związane z karą jaką dostał kierowca za zbyt mała ilość paliwa w baku po zakończeniu sesji kwalifikacyjnej, zdominowanej przez Lewisa Hamiltona.

Na starcie Brytyjczyk potwierdził swoją dominację i wystrzelił do przodu, a tuż za nim pomknął Kimi Raikkonen. Fin objechał na starcie Marka Webbera, który chwilę później stracił pozycję także na rzecz Fernando Alonso. Między kierowcą Lotusa, a Ferrari jechał Pastor Maldonado, reprezentujący barwy zespołu Williams.

Cały wyścig obfitował w mnóstwo przeróżnych incydentów. Jednym z pierwszych był wypadek Nico Rosberga i Naraina Karthikeyana. W bardzo szybkiej części toru kierowca Mercedesa najechał na tył bolidu HRT i wystrzelił w powietrze. Na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego, jednak służby nie poradziły sobie z posprzątaniem zalegających na nawierzchni części bolidów i safety car dość długo gościł na torze.

W między czasie boksy odwiedził Sebastian Vettel, który z lekko uszkodzonym przednim skrzydłem cały czas odrabiał straty do czołówki wyprzedzając kolejnych kierowców. Kolejnym ważnym momentem wyścigu była awaria bolidu Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk był zdecydowanie najszybszy i zasługiwał na zwycięstwo, jednak po raz kolejny w tym sezonie w takiej sytuacji jego auto zawiodło.

To spowodowało, że na prowadzenie wysunął się Kimi Raikkonen. Fin rozkręcał się coraz bardziej i w momencie, gdy za jego plecami trwała walka o punkty, on pewnie zmierzał do mety. Za tylnym skrzydłem Lotusa działo się sporo. Mark Webber uczestniczył w trzech kontrowersyjnych sytuacjach - z Maldonado, Massą i Grosjeanem, a na tej ostatni zakończył się udział Australijczyka w wyścigu. Pomimo tylu ciekawych zdarzeń, ukarany został tylko Sergio Perez, którego sędziowie uznali sprawcą kolizji, w której wyeliminowany został Webber.

Po kolejnej wizycie samochodu bezpieczeństwa, Sebastian Vettel był już po dwóch pit stopach, podczas gdy reszta czołówki jechała tylko na jeden stop. W końcówce, wiele różnych perturbacji ułożyło zawodników w kolejności Raikkonen, Alonso, Button, Vettel, Maldonado. Kilka okrążeń przed końcem wyścigu Sebastian wyprzedził Jensona i gonił Fernando Alonso. Hiszpan za wszelką cenę starał się z kolei doścignąć Kimiego, jednak ta sztuka mu się nie udała.

Dzięki temu Kimi Raikkonen odniósł swoje pierwsze, w pełni zasłużone zwycięstwo w tym sezonie, a podium uzupełnili Alonso i Vettel. Ogromne brawa dla kierowcy Red Bulla, który przecież startował z ostatniej pozycji. Grand Prix Abu Zabi było wspaniałym widowiskiem i pozwoliło Fernando Alonso odrobić kilka punktów w klasyfikacji generalnej do prowadzącego Vettela. Do końca sezonu pozostały dwa wyścigi. Robi się gorąco.

Klasyfikacja Grand Prix Abu Zabi 2012

Pozycja  KierowcaZespółCzasPunkty
  1.  Kimi RaikkonenLotus1:45:58.66725
  2.  Fernando AlonsoFerrari+0,818
  3.  Sebastian VettelRed Bull+4.115
  4.  Jenson ButtonMcLaren+7.712
  5.  Pastor MaldonadoWilliams+13.010
  6.  Kamui KobayashiSauber+20.08
  7.  Felipe MassaFerrari+22.86
  8.  Bruno SennaWilliams+23.54
  9.  Paul di RestaForce India+24.12
  10.  Daniel RicciardoToro Rosso+27.11
  11.  Michael SchumacherMercedes+28.0
  12.  Jean-Eric VergneToro Rosso+34.9
  13.  Heikki KovalainenCaterham+47.7
  14.  Timo GlockMarussia+56.4
  15.  Sergio PerezSauber+56.7
  16.  Witalij PietrowCaterham+1:04.5
  17.  Pedro de la RosaHRT+1:11.7
  18.  Charles PicMarussia+14 okr.
  19.  Romain GrosjeanLotus+18 okr.
  20.  Mark WebberRed Bull+18 okr.
  21.  Lewis HamiltonMcLaren+36 okr.
  22.  Narain KarthikeyanHRT+48 okr.
  23.  Nico RosbergMercedes+48 okr.
  24.  Nico HulkenbergForce India+55 okr.

Klasyfikacja generalna kierowców F1

 PozycjaKierowcaKrajZespółPunkty
 1.Sebastian VettelNiemcyRed Bull255
 2.Fernando AlonsoHiszpaniaFerrari245
 3.Kimi RaikkonenFinlandiaLotus198
 4.Mark WebberAustraliaRed Bull167
 5.Lewis HamiltonWielka BrytaniaMcLaren165
 6.Jenson ButtonWielka BrytaniaMcLaren153
 7.Felipe MassaBrazyliaFerrari95
 8.Nico RosbergNiemcyMercedes93
 9.Romain GrosjeanFrancjaLotus90
 10.Sergio PerezMeksykSauber66
 11.Kamui KobayashiJaponiaSauber58
 12.Nico HulkenbergNiemcyForce India49
 13.Paul di RestaSzkocjaForce India46
 14.Pastor MaldonadoWenezuelaWilliams43
 15.Michael SchumacherNiemcyMercedes43
 16.Bruno SennaBrazyliaWilliams30
 17.Jean-Eric VergneFrancjaToro Rosso12
 18.Daniel RicciardoAustraliaToro Rosso10
 19.Timo GlockNiemcyMarussia0
 20.Heikki KovalainenFinlandiaCaterham0
 21.>Witalij PietrowRosjaCaterham0
 22.Jerome D'AmbrosioBelgiaLotus0
 23.Charles PicFrancjaMarussia0
 24.Narain KarthikeyanIndieHRT0
 25.Pedro de la RosaHiszpaniaHRT0
Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)