Gnał ponad 200 km/h, a zatrzymała go zwykła Škoda. Czterocyfrowy mandat
Na drodze ekspresowej S7 pod Mławą policjanci przemieszczający się Škodą zatrzymali kierowcę Mercedesa. 49-latek "działał w warunkach recydywy", więc otrzymał czterocyfrowy mandat.
Policja określa jazdę Mercedesem jako "skrajne niebezpieczne zdarzenie". Kierujący rażąco przekroczył dozwoloną prędkość, poruszając się 233 km/h, mimo, że na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 120 km/h.
Ze względu na fakt, że mężczyzna działał w warunkach recydywy (w ciągu ostatniego roku został przyłapany na przekroczeniu prędkości), kara była wyjątkowo dotkliwa. Na kierowcę nałożono mandat w wysokości 5 tysięcy złotych, a do jego konta dopisano 15 punktów karnych.
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Mercedes- AMG GT 4door Coupe, bo o takim modelu mowa, oferowany był w kilku wersjach silnikowych, jednak nawet podstawowa odmiana 43 generowała już 362 KM. Topowa wersja 63 S E-Performance miała już 843 KM i przyspieszała do setki w mniej niż 3 sekundy. Gdy auto debiutowało na polskim rynku, jego cena wynosiła co najmniej 700 tys. zł.
W okresie świąt "drogówka" nie próżnuje. Kierowcy mogą spodziewać się nie tylko wzmożonej aktywności grupy Speed, ale i liczniejszych kontroli trzeźwości.