Studzenie silnika po intensywnej jeździe. Jak schładzać turbinę?

Po forsownej albo długiej jeździe samochodem dobrze jest odczekać chwilę przed wyłączeniem silnika, dotyczy to zwłaszcza jednostek turbodoładowanych. Gdzie leży sensowna granica studzenia?

Kiedy silnik jest wyłączony, przestają pracować niektóre elementy osprzętu, takie jak pompa oleju. To może długofalowo powodować kłopoty.Kiedy silnik jest wyłączony, przestają pracować niektóre elementy osprzętu, takie jak pompa oleju. To może długofalowo powodować kłopoty.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Maciej Gis

Obecnie spora część oferowanych modeli aut posiada tylko i wyłącznie turbodoładowane jednostki napędowe (benzynowe i Diesla). By cieszyć się ich trwałością, niezbędne są odpowiednie warunki eksploatacji, w tym umiejętne wyłączanie silnika. Zwłaszcza po dynamicznej jeździe.

Po co studzenie silnika?

O ile po krótkich, kilkukilometrowych dystansach i przy niewielkim obciążeniu nie należy się martwić kondycją jednostki i jego osprzętu przy wyłączaniu, o tyle po długiej jeździe autostradowej lub sportowej (np. na torze), podczas której korzystano z całego potencjału napędu, trzeba pamiętać o zasadzie wystudzenia silnika przed wyłączeniem. Dotyczy to przede wszystkim silników turbodoładowanych, które dzięki sprężarce zapewniają lepszą elastyczność i dynamikę w trakcie jazdy.

Turbosprężarki lub kompresory doładowujące to bardzo obciążone urządzenia. Rozpędzany gazami wylotowymi silnika, znajdujący się wewnątrz obudowy wirnik obraca się z prędkością nawet 200 tys. obr./min. w temperaturze kilkuset stopni Celsjusza. Aby turbosprężarka nie uległa zniszczeniu, niezbędne jest właściwe chłodzenie i smarowanie. Za jedno i drugie odpowiada olej silnikowy.

Wyłączając rozgrzany silnik zaraz po zatrzymaniu auta, odcina się dopływ środka smarującego do wciąż bezwładnie pracującej turbiny* (do łożysk ślizgowych i oporowych), na skutek czego jego temperatura gwałtownie wzrasta, powodując zwęglenie oleju, zatykanie sadzą kanałów olejowych i zacieranie łożysk.

Jak studzić silnik?

Dlatego po długotrwałej jeździe z wysoką prędkością lub sportowej należy odczekać minimum 90 sekund, utrzymując pracę silnika na biegu jałowym, aby wirnik turbiny wytracił prędkość, a pracujący olej obniżył temperaturę urządzenia, zanim jednostka zostanie wyłączona. Po jeździe na krótszych dystansach, np. dynamicznej miejskiej, wystarczy ok. 30 sekund, aby skutecznie ostudzić turbosprężarkę.

Jeśli podróżujecie autostradą i zjeżdżacie na stację paliw czy parking, warto zwolnić tempo jazdy mniej więcej 1-2 kilometry przed zjechaniem. Tak, by silnik pracował na niskich obrotach, ale wciąż pod niedużym obciążeniem. Po zjechaniu i zatrzymaniu auta nie jest już niezbędne długie studzenie silnika. Nasza propozycja to zaparkowanie, odpięcie pasów, zabranie wszystkiego, co potrzebne i wyłączenie silnika tuż przed wyjściem z auta. Zazwyczaj potrwa to tyle, ile silnik będzie potrzebował do wystudzenia się.

Jeśli tak jeździłeś po torze, to pozwól silnikowi popracować kilka minut, zanim go wyłączysz. W normalnych warunkach drogowych nie ma takiej konieczności.
Jeśli tak jeździłeś po torze, to pozwól silnikowi popracować kilka minut, zanim go wyłączysz. W normalnych warunkach drogowych nie ma takiej konieczności. © fot. mat. prasowe

Inaczej wygląda to przy jeździe torowej, do czego zachęcają współczesne, mocne auta. Jeśli wykonaliście kilka bardzo szybkich okrążeń, koniecznie ostatnie poświęćcie na wystudzenie samochodu, jadąc tempem spacerowym, przy założeniu, że warunki na to pozwalają i nie powodujecie niebezpieczeństwa. Wówczas po zjechaniu z toru wystarczy minuta lub dwie na schłodzenie silnika. Jeśli nie możecie zrobić tzw. cooling lap (okrążenia studzącego), wówczas po zjechaniu z toru i zatrzymaniu auta pozwólcie silnikowi popracować przynajmniej 2 minuty.

Niefrasobliwa eksploatacja silników, zwłaszcza wyposażonych w turbodoładowanie, zwiększa ryzyko kosztownych awarii w perspektywie dziesiątek tysięcy kilometrów. Przyjmując, że żywotność turbosprężarki w optymalnych warunkach powinna wynieść ok. 300 tys. km, to nieumiejętne wyłączanie silnika, skróci ten okres do ok. 100 tys. km. Symptomem awarii turbo może być spadek mocy i wzrost zużycia oleju silnikowego. Koszt nowej turbiny to ok. 2500–3500 zł do popularnego modelu, a regenerowana będzie kosztować ponad 1000 zł.

*niektóre silniki, zwłaszcza w samochodach sportowych, umożliwiają schłodzenie turbiny poprzez pracę układu smarowania również po wyłączeniu silnika.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Jest nieznacznie droższy, ale oferuje znacznie więcej
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Jest nieznacznie droższy, ale oferuje znacznie więcej
Nowy szef BMW: Milan Nedeljkovic przejmuje stery w erze elektromobilności
Nowy szef BMW: Milan Nedeljkovic przejmuje stery w erze elektromobilności
Nowa ekspresówka na zachodzie. Wiemy, kiedy nią pojedziemy
Nowa ekspresówka na zachodzie. Wiemy, kiedy nią pojedziemy
Kilka kluczowych detali. Po tym rozpoznasz nieoznakowany radiowóz
Kilka kluczowych detali. Po tym rozpoznasz nieoznakowany radiowóz
Odświeżona Dacia Jogger wjeżdża do salonów. Jest LPG, jest i hybryda
Odświeżona Dacia Jogger wjeżdża do salonów. Jest LPG, jest i hybryda
Hyundai i30N może powrócić na rynek. Kluczem będzie nowy napęd
Hyundai i30N może powrócić na rynek. Kluczem będzie nowy napęd
Tesla na ostatnim miejscu w amerykańskim rankingu niezawodności
Tesla na ostatnim miejscu w amerykańskim rankingu niezawodności
Uciekł z miejsca kolizji. Miał swoje powody
Uciekł z miejsca kolizji. Miał swoje powody
Stworzył Taycana, teraz będzie szefem AMG. Co to oznacza dla marki?
Stworzył Taycana, teraz będzie szefem AMG. Co to oznacza dla marki?
Ford stworzy dwa modele na platformie Renault. Tak chce wygrywać w Europie
Ford stworzy dwa modele na platformie Renault. Tak chce wygrywać w Europie
Auto nawet za połowę ceny. Możesz kupić od komornika
Auto nawet za połowę ceny. Możesz kupić od komornika
Na razie 5 zł dziennie. Ruszył system opłat za starsze auta
Na razie 5 zł dziennie. Ruszył system opłat za starsze auta
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇