WAŻNE
TERAZ

Hamas reaguje na ultimatum Trumpa

Ford wraca do Le Mans. Zamierza wygrać

Ford ogłosił powrót do słynnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans w 2027 roku, planując rywalizację w Mistrzostwach Świata Wyścigów Długodystansowych FIA (WEC) w najwyższej klasie LMDh.

Koncepcyjny Ford GTKoncepcyjny Ford GT
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Aleksander Ruciński

Podczas wydarzenia w Charlotte w Karolinie Północnej amerykański producent zapowiedział budowę nowego samochodu wyścigowego zgodnego z regulaminem LMDh. Klasa ta jest wspólnym projektem amerykańskiej organizacji IMSA i francuskiego ACO, organizatora Le Mans. LMDh ma na celu obniżenie kosztów w najwyższych klasach wyścigowych, umożliwiając udział producentów z wykorzystaniem wspólnych podwozi i hybrydowych układów napędowych.

Ford odnosił sukcesy w Le Mans w latach 1966–1969, kiedy to czterokrotnie z rzędu triumfował w tym legendarnym wyścigu. W 2016 roku marka powróciła do Francji z modelem GT, zdobywając zwycięstwo w swojej klasie na 50. rocznicę pierwszego triumfu. Teraz Ford chce ponownie zmierzyć się z najlepszymi i powalczyć o najwyższe laury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Porsche 919 Hybrid EVO pobiło rekord Północnej Pętli

"Kiedy ścigamy się, ścigamy się, aby wygrać" – powiedział Bill Ford, prezes firmy, w oświadczeniu. "Nie ma toru ani wyścigu, który znaczyłby więcej dla naszej historii niż Le Mans. To tam zmierzyliśmy się z Ferrari i wygraliśmy w latach 60. To tam wróciliśmy 50 lat później, zszokowaliśmy świat i ponownie pokonaliśmy Ferrari. Jestem podekscytowany, że wracamy do Le Mans i będziemy rywalizować na najwyższym poziomie wyścigów długodystansowych. Jesteśmy gotowi ponownie rzucić wyzwanie światu i 'pędzić jak diabli!'"

Ford nie ujawnił jeszcze, z jakim zespołem ani dostawcą podwozia będzie współpracować przy tym projekcie. Spekuluje się jednak, że może to być Multimatic – kanadyjska firma, która wcześniej współpracowała z Fordem przy budowie modelu GT oraz obecnie przy Mustangu GT3. Multimatic odpowiada także za podwozie modelu Porsche 963.

Rywalizacja w klasie LMDh cieszy się dużym zainteresowaniem producentów. Do tej pory udział potwierdzili m.in. Acura, Alpine, BMW, Cadillac, Lamborghini i Porsche. LMDh ma być tańszą alternatywą dla poprzednich klas wyścigowych i umożliwia rywalizację zarówno w serii WEC, jak i amerykańskiej IMSA. Samochody LMDh rywalizują z pojazdami zbudowanymi według regulaminu LMH (Le Mans Hypercar), w którym uczestnicy muszą budować własne podwozia i mają większą swobodę techniczną. Do producentów LMH należą m.in. Ferrari, Peugeot, Toyota i wkrótce Aston Martin.

Powrót Forda do Le Mans w 2027 roku zapowiada emocjonującą walkę w najwyższej klasie wyścigów długodystansowych i kontynuację bogatej historii marki w tym legendarnym wydarzeniu.

Wybrane dla Ciebie

Duże rabaty w Cuprze. Startuje wyprzedaż Formentora
Duże rabaty w Cuprze. Startuje wyprzedaż Formentora
Coraz bliżej psychologicznej granicy. Mamy prognozy cen paliw na przyszły tydzień
Coraz bliżej psychologicznej granicy. Mamy prognozy cen paliw na przyszły tydzień
Nowa Kia Stonic debiutuje w Polsce. Znamy ceny
Nowa Kia Stonic debiutuje w Polsce. Znamy ceny
Wideo: Wysiadł z auta w szlafroku i zaczął rozlewać benzynę. Potem wszystko podpalił
Wideo: Wysiadł z auta w szlafroku i zaczął rozlewać benzynę. Potem wszystko podpalił
Auto jak mobilne biuro. Mercedes łączy siły z Microsoftem
Auto jak mobilne biuro. Mercedes łączy siły z Microsoftem
Volkswagen ma problem z absencją pracowników. Traci przez to miliard euro rocznie
Volkswagen ma problem z absencją pracowników. Traci przez to miliard euro rocznie
Poszedł zarejestrować auto. Nie wiedział, że kupił je z długiem
Poszedł zarejestrować auto. Nie wiedział, że kupił je z długiem
Policja ma nowe radiowozy. Pierwsze sztuki w takiej wersji
Policja ma nowe radiowozy. Pierwsze sztuki w takiej wersji
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc
7600 osób z działu elektryfikacji na bruk. "Musimy to przetrwać"
7600 osób z działu elektryfikacji na bruk. "Musimy to przetrwać"
Pierwsza jazda: Aston Martin DBX S — bez kompromisów
Pierwsza jazda: Aston Martin DBX S — bez kompromisów