Ford Ranger Ricardo to zmilitaryzowany pickup dla każdego
Brytyjska firma Ricardo wzięła na warsztat Forda Rangera i zmieniła go w prawdziwy wóz bojowy, który bez wątpienia budzi respekt wszędzie tam, gdzie się pojawi. Co ważne, jest to nie tylko solidna broń na kołach, ale i porządna terenówka.
10.10.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:47
Organizacje militarne chętnie korzystają z pickupów. Głównie za sprawą dużej i otwartej powierzchni ładunkowej, która umożliwia np. ustawienie obrotowego karabinu szturmowego. Dokładnie tak, jak w przypadku prezentowanego Forda Rangera, będącego dziełem brytyjskiej firmy Ricardo. Dzięki kilku modyfikacjom ten zwyczajny pojazd zmienił się w terenowy wóz bojowy.
Wystarczy rzut oka na nadwozie ubrane w ciemnozielony lakier, dodatkowe orurowanie, bagażnik dachowy i plastikowe osłony, by upewnić się, że nie mamy do czynienia ze zwykłym Rangerem. Wszystkie te elementy w połączeniu ze zwiększonym prześwitem, wyciągarką i wytrzymałymi felgami ubranymi w terenowe opony składają się na bardzo atrakcyjną całość.
Specjaliści z Ricardo zadbali również o lepsze hamulce, zastępując standardowe tarcze większymi odpowiednikami. Wszystko z powodu masy własnej pojazdu, która za sprawą dodatkowego wyposażenia znacząco wzrosła. Na pokładzie poza wspomnianymi już elementami znajdziemy również system radiowy umożliwiający komunikację ze światem zewnętrznym, wzmocnione drzwi, czy kuloodporne szyby. Jest to więc pojazd częściowo opancerzony.
Ranger zyskał również wzmocnioną podłogę umożliwiającą przewożenie bardziej wymagających i ciężkich ładunków, wliczając w to stacjonarne karabiny. W przestrzeni ładunkowej udało się również wygospodarować miejsce na zbiorniki z dodatkowym paliwem, wodą i innymi potrzebnymi płynami. Brytyjska firma jest jednak otwarta na sugestie klientów i może bez problemu dostarczyć samochód w innej konfiguracji.