Ford oferuje nowiutki silnik 7.3 V8 Godzilla za nieco ponad 30 tys. zł. To idealna baza do tuningu

Ford dołącza do grona producentów, którzy postanowili oferować swoje silniki jako oddzielne produkty dostępne w dziale części zamiennych. Potężne V8, które może pochwalić się sporym potencjałem tuningowym, jest dostępne za ponad 8 tys. dolarów.

Potężny motor Forda jest świetną bazą do modyfikacji.
Potężny motor Forda jest świetną bazą do modyfikacji.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

06.07.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:00

Niedawno pisaliśmy o Jaguarze, który wskrzesił produkcję kultowej, trzylitrowej sześciocylindrówki przeznaczonej dla klasycznych modeli marki. Teraz podobną ofertę zaprezentował Ford, choć w tym przypadku mamy do czynienia z nowszym i znacznie większym silnikiem. Co więcej, Amerykanów w przeciwieństwie do Brytyjczyków nie interesuje, co zrobicie z tym silnikiem.

7,3-litrowa jednostka V8 - określana pieszczotliwie przez producenta jako Godzilla - stanowi fabryczne wyposażenie dużych pick-upów Forda - modeli F250 Super Duty oraz F350 Super Duty. Producent nie widzi jednak przeciwwskazań, by montować go w każdym innym aucie, w którym uda się zmieścić takiego kolosa.

Od teraz bowiem motor ten stanowi indywidualną pozycję w cennikach Forda, za którą trzeba wyłożyć 8150 dolarów, co w przeliczeniu daje około 32 tys. zł. Tyle wystarczy, by kupić silnik generujący 435 KM mocy i 644 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Obraz
© mat. prasowe

Biorąc pod uwagę, że jest to wolnossący motor o dużej pojemności, bez problemu można z niego wycisnąć znacznie więcej. Amerykańska firma Whipple oferuje nawet gotowy pakiet doładowania pozwalający bez większego wysiłku poprawić fabryczne parametry do odpowiednio 700 KM i 949 Nm.

Klienci decydujący się na silnik Forda mogą liczyć na podstawowy osprzęt, taki jak kolektory, cewki i przewody zapłonowe, przepustnicę i układ dolotowy oraz chłodnicę oleju. Wszystko objęte jest fabryczną, 12-miesięczną gwarancją.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)