Ford Everest to Ranger bez paki. Wiemy, kiedy zadebiutuje
Jest nowy Ranger, będzie i Everest. Ford oficjalnie zapowiedział nową odsłonę swojego SUV-a, który jest blisko spokrewniony z popularnym pickupem. Auto ujrzy światło dzienne 1 marca 2022 roku. Czego powinniśmy się spodziewać?
18.02.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:16
Choć z europejskiego punktu widzenia może być to niedostrzegalne, pickupy, SUV-y i terenówki są jednym z głównych priorytetów Forda. Świadczą o tym premiery z ostatnich kilkunastu miesięcy: F-150, Bronco, Ranger, a niebawem i Everest.
Duży SUV ma być gotowy już na początku marca. Producent potwierdził tę datę, przy okazji publikując zapowiedź wideo i pierwsze fotografie. Z uwagi na bliskie pokrewieństwo z Rangerem nie ma tu wielu tajemnic.
#NextGenEverest World Premiere: March 1, 2022
Wszystko wskazuje, że Everest dostanie ten sam przód i większość rozwiązań technicznych, a główne różnice będą zauważalne dopiero za słupkiem B. Pod maskę najprawdopodobniej trafi 3-litrowy turbodiesel V6 parowany z 10-stopniowym automatem. Możliwe, że w gamie pojawi się też mniejsza dwulitrówka lub 2,3-litrowy, benzynowy EcoBoost.
Na pokładzie, tak jak w Rangerze, znajdziemy natomiast nowoczesny kokpit z dotykowymi multimediami SYNC4, które mogą być obsługiwane przy pomocy 12-calowego ekranu. Ford zapowiada, że w stosunku do poprzedniej generacji będzie bardziej luksusowo i premium.
Szczegóły poznamy już 1 marca, choć na oficjalną dostępność w Europie raczej nie ma co liczyć.