Koronawirus w Polsce. Fiat wstrzymuje produkcję w Tychach. Silniki z Bielska-Białej na jedną zmianę
Koncern FCA w ramach walki z koronawirusem postanowił zawiesić działalność w większości swoich europejskich zakładów do 27 marca. Do grupy tej należy także fabryka Fiata w Tychach. Zakłady FCA Powertrains w Bielsku-Białej, póki co, kontynuują działalność w ograniczonym wymiarze na jedną zmianę.
Włoski koncern idzie drogą pozostałych producentów samochodów w Europie i tymczasowo wstrzymuje działalność swoich fabryk. Dotyczy to także dużych zakładów zlokalizowanych w Polsce. Dziś do pracy nie przyszło 2,2 tysiąca osób pracujących w fabryce w Tychach, gdzie produkowane są modele Fiat 500 i Lancia Ypsilon.
Jak udało mi się dowiedzieć od FCA Corporate PR Manager Beaty Dziekanowskiej, pracownicy zostali poinformowani o tym fakcie już wczoraj, tak by mogli zastosować się do apelu władz o niewychodzenie z domu. Na dzisiaj i jutro zaplanowano w obiekcie dodatkową dezynfekcję profilaktyczną.
Zobacz także
Zakłady w Bielsku-Białej kontynuują działalność, choć pracują w ograniczonym stopniu. To tam spółka FCA Powertrains produkuje silniki m.in. do Fiata 500X i Jeepa Renegade'a.
"FCA proaktywnie modyfikuje sposoby realizacji produkcji w wielu zakładach, łącznie z powiększaniem odległości między pracownikami na stanowiskach pracy. We wszystkich obiektach FCA została zwiększona częstotliwość czyszczeń i sanityzacji, a także wprowadzono inne ulepszenia w zakresie bezpieczeństwa pracowników" – informuje producent w oficjalnym oświadczeniu.
Ze względu na wyjątkową sytuację Fiat wstrzymał produkcję w większości swoich fabryk w Europie. Oprócz zakładów w Tychach, podobną decyzję podjął wobec fabryk w Serbii (Kragujevac) oraz wszystkich obiektów we Włoszech (Melfi, Pomigliano, Cassino, Mirafiori, Grugliasco i Modena).
