WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Ferrari stawia na ekskluzywność – nie chce zwiększać sprzedaży

Na temat przyszłości Ferrari wypowiedział się sam Luca di Montezemolo. Marka ma dbać o swoją ekskluzywność oraz oferować klientom większe możliwości personalizacji aut. Szef Ferrari zdradził także kilka innych ciekawych informacji.

Ferrari F40 (fot. Mariusz Zmysłowski)Ferrari F40 (fot. Mariusz Zmysłowski)
Piotr Ślusarczyk

Na temat przyszłości Ferrari wypowiedział się sam Luca di Montezemolo. Marka ma dbać o swoją ekskluzywność oraz oferować klientom większe możliwości personalizacji aut. Szef Ferrari zdradził także kilka innych ciekawych informacji.

W rozmowie z Automotive News Montezemolo powiedział, że celem Ferrari nie jest zwiększenie wolumenu sprzedaży. Najsilniejsza marka na świecie ma raczej pielęgnować swoją ekskluzywność i wyjątkowość. Co jednak z podstawowym celem istnienia przedsiębiorstwa, czyli generowaniem zysku? Ferrari chce przede wszystkim dążyć do zwiększenia dochodu z każdego sprzedanego egzemplarza samochodu poprzez oferowanie klientom możliwości kompleksowej personalizacji aut.

Luca di Montezemolo twierdzi, że klienci marki wydają średnio na opcje dodatkowe 25 000 euro. Jeśli decydują się na skorzystanie z programu Tailor-Made, jest to już 50 000 euro.

Ferrari Tailor-Made personalisation program launch promo

Szef Ferrari zdradził również, że w najbliższej przyszłości nie ma co liczyć na premiery nowych aut. Cykl życia jednego modelu Ferrari ocenił na siedem do ośmiu lat, co zaprezentowanej w 2008 roku Californii daje jeszcze co najmniej dwa lata rynkowego bytu.

Poza tym Montezemolo ujawnił, że specjalny oddział Ferrari zbudował już „około dziesięciu” wyjątkowych samochodów na indywidualne zamówienia. Jednym z takich aut jest Ferrari SP12 EC skonstruowane na specjalne życzenie Erica Claptona.

Warto także nadmienić, że w Stanach Zjednoczonych w stanie Kalifornia prawdopodobnie zostanie otwarty „Classic shop” Ferrari. Sklep/warsztat świadczyłby m.in. drobne usługi restauracyjne i serwisowe dla historycznych modeli włoskiego producenta.

Źródło: AutomotiveNews

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik