Wiemy, czyj to samochód. Jest nagranie z wypadku pod Monako
Supergwiazda Formuły 1, Lando Norris, doświadczył nieprzyjemnego incydentu ze swoim rzadkim Ferrari F40. Podczas gdy kierowca McLarena świętował Nowy Rok w Dubaju, jego kultowy supersamochód został rozbity na górskich drogach w pobliżu Monako.
Według informacji podanych przez Carscoops, do wypadku doszło na początku stycznia. Norris odebrał kluczyki do tego wyjątkowego Ferrari pod koniec zeszłego roku i wielokrotnie widziano go za jego kierownicą na ulicach Monako. Nie jest jasne, kto prowadził samochód w momencie kolizji, ale Brytyjczyk może teraz zastanowić się nad tym, komu powierza swój samochód.
Nagranie opublikowane w mediach społecznościowych przez użytkownika Thanosofmonaco na TikToku pokazuje Ferrari F40 jadące po krętych drogach niedaleko księstwa. Po pokonaniu lewego zakrętu tył pojazdu nagle zarzuca w lewo na prostym odcinku. Kierowca próbuje skorygować tor jazdy i gwałtownie hamuje, co powoduje obrót auta w prawo i uderzenie w barierkę ochronną. Zobaczcie sami.
Na szczęście uszkodzenia nie są poważne i dotyczą głównie tylnego zderzaka, który przyjął siłę uderzenia. Istnieje możliwość, że tylne koło po stronie kierowcy również ucierpiało i będzie wymagało wymiany. Podobnie jak część charakterystycznego układu wydechowego z trzema końcówkami.
Ferrari F40, w przeciwieństwie do nowoczesnych supersamochodów, nie ma systemów kontroli trakcji ani stabilizacji. Jego podwójnie doładowany silnik V8 słynie z gwałtownego przyrostu mocy, co może być trudne do opanowania dla nieprzygotowanych kierowców.
Co warte odnotowania, nie jest to jedyny wypadek z udziałem F40 w ostatnim czasie. Kilka dni temu w sieci pojawiło się również nagranie z Wielkiej Brytanii przedstawiające podobne zdarzenie.