Elon Musk żegna się z fotelem prezesa Tesli. Pozostaje dyrektorem generalnym

Ile może kosztować tweet? Okazuje się, że nawet 20 mln dolarów i ustąpienie z funkcji prezesa Tesli – takie są bowiem warunki ugody między Elonem Muskiem a SEC. Charyzmatyczny biznesmen ciągle będzie dyrektorem generalnym firmy.

Ostatnie dni nie były najlepsze dla Elona Muska.Ostatnie dni nie były najlepsze dla Elona Muska.
Źródło zdjęć: © Fot. AFP/EAST NEWS
Michał Zieliński

W połowie sierpnia 2018 roku Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) rozpoczęła śledztwo w sprawie rzekomej prywatyzacji Tesli. Wszystko za sprawą tweeta wysłanego przez Elona Muska, w którym ogłosił, że zabezpieczył środki na przejęcie firmy. Biznesmen miał wykupić ją po cenie 420 dolarów za akcję, a fundusze miały częściowo pochodzić z Arabii Saudyjskiej. Ostatecznie Musk wycofał się z decyzji, ale to nie zatrzymało dochodzenia.

Komisja ustaliła, że deklaracje biznesmena były nieprawdziwe lub wprowadzające błąd. Nie miał odpowiednich funduszy, nie było również układu z innym potencjalnym źródłem finansowania przejęcia. Ponadto Musk nie rozmawiał o prywatyzacji firmy z inwestorami. 27 września SEC złożyło pozew, a dwa dni później obie strony zawarły ugodę.

Elon Musk zgodził się w ciągu 45 dni ustąpić z pozycji prezesa Tesli i przez trzy lata nie będzie mógł powrócić na to stanowisko. Będzie musiał również zapłacić 20 mln dolarów (ok 74 mln zł). Taka sama kara finansowa została nałożona na Teslę. Zebrane pieniądze zostaną rozdystrybuowane wśród poszkodowanych akcjonariuszy. Musk pozostanie w Tesli jako dyrektor generalny firmy (CEO), a jego dalsza komunikacja będzie nadzorowana przez specjalną komisję.

Skąd pomysł, by w ogóle napisać tweeta o rzekomej prywatyzacji? Trudno powiedzieć. Sugeruje się, że był to ruch wymierzony przeciw inwestorom stawiającym się na krótką sprzedaż – tzn. takim, którzy liczą, że akcje będą spadać. Musk nie ukrywa, że za nimi – łagodnie mówiąc – nie przepada, czego dowodem są (a jakże) wpisy na Twitterze.

Elon Musk i Grimes zaczęli spotykać się w maju
Elon Musk i Grimes zaczęli spotykać się w maju © Fot. AFP/EAST NEWS

Natomiast wiadome jest, dlaczego cena wykupu Tesli była ustalona na 420 dolarów za akcję. Chodziło o nawiązanie do liczby popularnej wśród palaczy marihuany. Podobno Musk stwierdził, że spodoba się to jego dziewczynie, piosenkarce Grimes. SEC nie podaje, czy faktycznie była tym faktem rozbawiona.

Pewne jest jednak, że Tesla będzie musiała ustanowić dwóch nowych członków rady nadzorczej. To też nie koniec problemów Muska. Sprawą przejęcia firmy zainteresował się również amerykański wydział sprawiedliwości.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz