Dzień po wypiciu. Jak rozpoznać, czy już jesteśmy trzeźwi?

Dzień po wypiciu. Jak rozpoznać, czy już jesteśmy trzeźwi?

Podejrzanie jadących kierowców najpierw bada się alkomatem. Gdy to nic nie daje, w ruch idzie narkotest
Podejrzanie jadących kierowców najpierw bada się alkomatem. Gdy to nic nie daje, w ruch idzie narkotest
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
02.03.2024 07:00, aktualizacja: 07.03.2024 09:50

Często słyszy się, że alkohol jest zdradliwy. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że najbardziej zdradliwy jest na drugi dzień po spożyciu. To właśnie dlatego policja prowadzi różnego rodzaju akcje, takie jak "trzeźwy poranek", a kierowcy często wpadają nie tego samego dnia, kiedy spożywali alkohol, ale dzień później. Oto wyjaśnienie, dlaczego tak się dzieje.

Załóżmy, że była impreza, która trwała do późna. Alkoholu było dużo, a następnego dnia trzeba jechać do pracy. Jeśli nie macie alkomatu, będzie ciężko określić, czy alkohol już opuścił wasz organizm. Nie ma innego sposobu, który da wam pewność. Zasada, że jeśli czujecie się dobrze, to można jechać, a jeśli źle, to nie można, jest niezwykle zdradliwa.

Ale dlaczego dobrze to źle?

Dobre samopoczucie niedługo po wypiciu dużej ilości alkoholu oznacza, że jego stężenie w organizmie jest jeszcze stosunkowo wysokie. To właśnie dlatego czujecie się dobrze.

Złe samopoczucie pojawia się wtedy, kiedy poziom alkoholu w organizmie zaczyna gwałtownie spadać, ale niekoniecznie do zera. Zwykle nazywamy to kacem, który wiąże się z bólem, zmęczeniem i złym nastrojem. Jeśli pojawia się kac, a objawy upojenia alkoholowego, takie jak zawroty głowy, zaczynają ustępować, to może (choć nie musi!) być oznaką, że jesteście trzeźwi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy można zaufać wirtualnym kalkulatorom alkoholu?

W internecie łatwo można znaleźć tzw. wirtualne alkomaty. Są to kalkulatory, które po wprowadzeniu danych, obliczą, kiedy wytrzeźwiejecie. Można je postrzegać na dwa sposoby.

Z jednej strony, nie są to urządzenia pomiarowe, więc wyniki podawane przez nie nie mają bezpośredniego odniesienia do rzeczywistości. Z drugiej jednak strony, ich wzory są tak skonstruowane, że informację o wytrzeźwieniu podają z dużym zapasem. Jeśli więc jesteście w grupie osób, które nie wyróżniają się na tle innych pod względem upojenia alkoholowego i trzeźwienia, to można zaufać takim kalkulatorom. Jeśli jednak szybko się upijacie i długo trzeźwiejecie, to lepiej nie brać pod uwagę wyników wirtualnego alkomatu.

Wirtualne alkomaty, ze względu na to, że ich twórcy nie biorą odpowiedzialności za wyniki, są zaprojektowane tak, aby zniechęcać do jazdy po spożyciu alkoholu. Dlatego, choć ich wyniki nie są wiarygodne, to zwykle dają dobrą odpowiedź na pytanie: kiedy można jechać? To tak, jakby zapytać: "o której godzinie dziś zrobi się ciemno?", a odpowiedź będzie brzmiała: "ciemno będzie do północy".

Najtańszy sposób na sprawdzenie, czy można jechać

Najtańszą i najprostszą metodą na sprawdzenie, czy jesteście trzeźwi, czy jeszcze nie, jest skorzystanie z testera jednorazowego. Koszt takiego urządzenia to około 10 zł za sztukę, ale warto mieć lub kupić dwa, aby jeden wynik zweryfikować drugim pomiarem. W dużym stopniu badanie przeprowadzane przez takie urządzenie przypomina badanie przeprowadzane przez policjanta za pomocą alkomatu przesiewowego (duży i żółty), ponieważ daje tylko odpowiedź: trzeźwy lub nietrzeźwy. Skuteczność jednorazowych alkomatów opisałem w poniższym artykule.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)