Dwayne Johnson miał zagrać w porsche taycanie, ale nie zmieścił się do niego

Dwayne "The Rock" Johnson, słynący z zamiłowania do kulturystyki i wrestlingu, w ramach zdjęć do nowego filmu, miał wziąć udział w scenie pościgowej w porsche tacyanie. Okazało się, że aktor ma problem z zajęciem miejsca za kierownicą. Nie był to "pierwszy raz".

Nowe elektryczne porsche okazało się za ciasne dla amerykańskiego aktoraNowe elektryczne porsche okazało się za ciasne dla amerykańskiego aktora
Źródło zdjęć: © fot. Konrad Skura/Bertrand Rindoff Petroff/Getty Images
Filip Buliński

Choć na razie nic nie wskazuje na to, że epidemia koronawirusa miała się skończyć, filmowcy pracują w pocie czoła, by dokończyć filmy. Tak jest w przypadku nowej produkcji Netflixa, która określana jest mianem jednej z najdroższych tej platformy. Budżet wynosi aż 188 mln USD.

Komedia sensacyjna pod tytułem "Red Notice" ma ukazać się w przyszłym roku, a jednym z bohaterów będzie Dwayne "The Rock" Johnson, znany ostatnio przede wszystkim z kolejnych części serii "Szybcy i Wściekli". To niejedyny aktor z tej produkcji, którego zobaczymy w filmie, bo obok niego wystąpi także Gal Gadot. Ostatnio na planie zdjęciowym doszło jednak do "krępującej" sytuacji.

Producenci wymyślili, że w szalonej scenie pościgu weźmie udział nowe, elektryczne Porsche Taycan, prowadzone właśnie przez "Skałę". Zadowoleni ze swojego pomysłu nabyli samochód, doprowadzili go na plan, po czym - chcąc przystąpić do kręcenia ujęcia - poprosili Johsona o zajęcie miejsca za kierownicą. Ten jednak, ze względu na wzrost i potężną budowę ciała nie mógł zmieścić się w fotelu. Sytuację porównał do próby wciśnięcia brązowej pianki w szczelinę na monety.

Aktor zapewnia jednak, że szybko znaleziono rozwiązanie problemu. W jaki sposób? Tego już nie zdradzono, będziemy więc musieli poczekać do premiery filmu w przyszłym roku.

Co ciekawe jednak, gabaryty Johsona już nie pierwszy raz przeszkodziły mu w obcowaniu z autami. Poprzednim razem, aktor miał problem ze zmieszczeniem się do Ferrari LaFerrari.

Warto też wspomnieć, że niedawno zmarły Sean Connery podczas kręcenia filmu o Jamesie Bondzie, miał poruszać się Toyotą 2000 GT, ale ze względu na jego wzrost pojazd został przerobiony na kabriolet. Czyżby dla Johsona przerobili ekspresowo taycana na wersję otwartą?

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka