Dwa Rolls-Royce Phantomy zniszczone przez Iron-Mana!
"Iron Man 2", ten film jest promowany jak mało który. Dawno nie widziałem tylu reklamówek, tylu promo-spotów i przeróżnych "zajawek". Budżet filmu był olbrzymi, podobnie jak zabiegów marketingowych. Jednym słowem - grubo! Teraz dotarła do nas informacja, że na potrzeby filmu zniszczono dwa Phantomy Rolls-Royce'a.
08.05.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:38
"Iron Man 2", ten film jest promowany jak mało który. Dawno nie widziałem tylu reklamówek, tylu promo-spotów i przeróżnych "zajawek". Budżet filmu był olbrzymi, podobnie jak zabiegów marketingowych. Jednym słowem - grubo! Teraz dotarła do nas informacja, że na potrzeby filmu zniszczono dwa Phantomy Rolls-Royce'a.
Czy naprawdę pozbawiono życia te Phantomy, czy to była tylko magia kina? Otóż, faktycznie poszły pod nóż. Każdy kosztuje $438,000 dolarów! Nawiązując do Johna Armstronga, który pracował przy produkcji, były to dwa identyczne egzemplarze. Swoją drogą, chyba pierwszy raz w swojej historii Rolls wyprodukował dwa dokładnie takie same auta.
Choć jak dodaje Armstrong: "Każdy Rolls-Royce jest budowany ręcznie, dlatego one nigdy nie są identyczne, ale dla nas to zrobili".
Karen Vondermeulen z Rolls-Royce North American potwierdziła, że: "Tak, wyprodukowaliśmy dwa identyczne Phantomy na potrzeby filmu. Nie jestem pewna, czy w stu procentach, ponieważ nigdy nie robiliśmy dwóch identycznych samochodów".
Podobno auta jednak się różniły. Lodówką w tylnej części kabiny.
Do czego zostały wykorzystane Phantomy? W filmie jest scena, w której Rolls jest przecięty na pół, wzdłuż osi auta. Samochody przecięto wcześniej, zamontowano materiały pirotechniczne i je ponownie sklejono!
W Iron Manie jest też niezła scena z Grand Prix de Monaco Historique, w którym wystąpiło 19 bolidów stworzonych na wzór oryginałów z lat siedemdziesiątych. Tylko dwa z nich jeździły. Wyposażone były w 320 konne silniki V8 Chevroleta. Jedno z tych aut prowadzone było przez znanego Tannera Fousta.
Możecie zobaczyć sobie trailer poniżej, widać na nim scenę z GP Monaco.