DTM i SuperGT razem od 2014 roku! [wyścigi]

A jednak. Po wzlotach i upadkach, po przerwanych w kwietniu rozmowach organizatorom serii DTM i SuperGT udało się dogadać w sprawie wspólnych startów od 2014 roku.

Obraz
Olgierd Lachowski

W kwietniu pisałem, że rozmowy między organizacjami GTA i ITR zostały zawieszone po tym, jak przedstawiciele z Niemiec i Japonii nie potrafili się ze sobą dogadać w kwestii miejsca budowania bolidów wyścigowych oraz silników. Po pewnym czasie wznowiono rozmowy i… dogadano się. Co prawda nie podano, w jaki sposób rozwiązano sporne kwestie, ale najważniejsze jest to, że udało się osiągnąć porozumienie. Co to oznacza w praktyce?

Od 2014 roku bolidy obu mistrzostw będą zbudowane na zasadach jednego regulaminu – tego, który będzie obowiązywał w DTM. Niestety nie ma żadnych informacji, jak mają wyglądać te regulacje techniczne. Możliwe zresztą, że za jakiś czas poznamy ich zarys, ale na pewno nie szczegóły, bo - w przeciwieństwie do przepisów w Formule 1 i WEC - regulaminy DTM i SuperGT nie są „otwarte” dla każdego zainteresowanego.

fot.: blog.mercedes-benz-passion.com
fot.: blog.mercedes-benz-passion.com

Ciekawe, jak będą wyglądać nowe przepisy. Obecne maszyny DTM pod względem poziomu zaawansowania technicznego są lata świetlne za bolidami klasy GT500 w SuperGT. Zarówno silniki, jak i konstrukcje nośne są z zupełnie innych bajek, nie wspominając już o tym, jak wielki wpływ na osiągi japońskich maszyn ma aerodynamika, która w DTM jest raczej ograniczona.

Nowy regulamin może pójść w kilku kierunkach. Po pierwsze, auta GT500 mogą zostać „uproszczone” do poziomu wozów DTM, po drugie – DTM i GT500 będą miały wspólny pośredni regulamin, po trzecie – DTM przejdzie na poziom zaawansowania GT500. Najbardziej prawdopodobny jest drugi scenariusz. Możliwe, że wozy obu kategorii będą różnić się silnikami, ale będą miały inne wspólne cechy – takie jak hamulce czy struktury nośne. Chodzi przecież o cięcie kosztów.

Nie ma co się spodziewać połączenia obu mistrzostw w jedną serię, ale bardzo możliwe, że japońscy przedstawiciele pojawią się w DTM, a niemieccy w SuperGT na stałe. Tutaj trzeba zaznaczyć, że będzie to wymagało także zmiany regulaminu sportowego, bo przecież wyścigi w Japonii rozgrywane są na zupełnie innym dystansie niż w Niemczech.

Obraz

W przyszłym roku w niektórych wyścigach pojawią się wspólnie auta DTM i GT500. Ich szanse będą wyrównywane na zasadzie tzw. równowagi wydajności, co - mówiąc prościej - będzie oznaczało wyrównanie szybkości przedstawicieli obu klas. Czy japońskie maszyny, które przyjadą do Niemiec, zostaną spowolnione do poziomu wozów DTM, a niemieckie coupé, które zawitają do Kraju Kwitnącej Wiśni, będą podkręcone tak, żeby rywalizować z Hondami, Lexusami i Nissanami? Nie wiadomo.

Jedno jest pewne: cała szóstka producentów jest zainteresowana takim obrotem spraw. A może w takim razie jeszcze jakaś firma dołączy do mistrzostw?

Źródło: autosport

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił