Detektyw Rutkowski stracił prawo jazdy. Twierdzi, że to była sprawa alarmowa
Znany w całym kraju i nierzadko kontrowersyjnie działający detektyw Krzysztof Rutkowski 13 marca stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Przekroczył prędkość o 62 km/h. Jechał za szybko, bo sprawa była alarmowa.
14.03.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:34
Wczoraj (13 marca) w Będominie koło Kościerzyny w woj. Pomorskim ok. godziny 18 zatrzymano słynnego detektywa Rutkowskiego. W terenie zabudowanym jechał z prędkością 112 km/h. Policjant zatrzymał mu prawo jazdy, przyznał 10 punktów karnych i wypisał mandat na 400 zł. Rutkowski przyjął mandat i nie uchyla się od ukarania.
W rozmowie z Radiem Gdańsk tłumaczył jednak, że to jego pierwsze wykroczenie drogowe od kilkunastu lat. "Podróżowałem z Gdańska, gdzie spotkałem się z matką zaginionej Iwony Wieczorek. Jechałem do Bytowa. Śpieszyłem się, bo była to sprawa alarmowa” - tłumaczył na antenie.
Przypomnę, że dziewiętnastoletnia wówczas Iwona Wieczorek ostatni raz była widziana 17 lipca 2010 roku, gdy wracała z dyskoteki w Sopocie. Krzysztof Rutkowski, który uznał ją za zmarłą, na ostatniej konferencji prasowej zaoferował 50 tysięcy złotych za wskazanie miejsca, w którym może znajdować się jej ciało.