Używana Dacia Duster - awarie i problemy
Moda na SUV-y trwa już kilka lat, a producenci wypuszczają na rynek kolejne nowatorskie modele, chcąc trafić nie tylko do bogatych, ale również mniej zamożnych klientów. Na ciekawy pomysł kilka lat temu wpadła rumuńska Dacia. Zaprezentowała podwyższone auto z napędem 4x4 w bardzo przystępnej cenie, coś na miarę współczesnej odmiany Łady Nivy. Jak się trzyma Duster po kilku latach od premiery?
22.04.2013 | aktual.: 30.03.2023 10:14
Historia modelu
Na początku wprowadzili na rynek eksperymentalne modele SuperNova i Solenze, które były sprzedawane na niewielką skalę i niestety nie spotkały się z ciepłym przyjęciem. Rewolucja rozpoczęła się w 2004 roku, kiedy to zadebiutował rewolucyjny Logan.
Oczywiście rewolucyjny jak na standardy Dacii. Dzięki atrakcyjnej cenie oraz budzącej zaufanie technologii Renault samochód niemal od razu odniósł ogromny sukces nie tylko w rodzimym kraju, ale także na innych europejskich rynkach.
Rumuni postanowili pójść za ciosem i przygotować kolejne modele. Największą niespodzianką dla świata motoryzacji był zaprezentowany w 2009 roku na genewskich targach motoryzacyjnych koncepcyjny SUV z napędem 4x4, czyli Dacia Duster Concept. Wzbudzał ogromne zainteresowanie. Wtedy jeszcze nikt nie wierzył w to, że rok później zadebiutuje produkcyjna wersja tego modelu.
Niestety, finalna konstrukcja poza zespołem napędowym produkcji Renault i Nissana nie miała nic wspólnego z futurystycznym prototypem. No cóż, produkcja tak nowoczesnej karoserii do budżetowego auta z pewnością nie byłaby opłacalna.
Co ciekawe, Dacia Duster jest pierwszym modelem marki wyposażonym w ESP i filtr cząstek stałych. Od 2010 roku bez poważniejszych modernizacji wytwarzana jest do dzisiaj w fabrykach na całym świecie.
Silniki
- R4 1,6 (105 KM)
- R4 1,6 (105 KM) wersja z zasilaniem LPG
- R4 1,6 (114 KM) wersja z zasilana bioetanolem
Diesel:
- R4 1,5 dCi (90-110 KM)
Oferta silnikowa to dobrze znany zestaw jednostek napędowych konstrukcji Renault. Jeśli zależy Wam na niezawodności, to powinniście zdecydować się na silnik zasilany benzyną. Trzeba jednak pamiętać, że i w nim sporadycznie psują się cewki zapłonowe oraz silnik krokowy biegu jałowego, zdarzają się też wycieki oleju. Poza tym wybierając wariant 1,6 l, trzeba się liczyć z wysokim zużyciem paliwa: 10 l/100 km w mieście i 7,5-8 l/100 km w trasie.
Alternatywą jest wersja z seryjną instalacją LPG, która spala średnio o 2 l więcej paliwa, ale za to tańszego. Odmiany zasilanej bioetanolem raczej w Polsce nie znajdziecie. Poza tym stacji, na których można go zatankować, jest jak na lekarstwo, więc zakup takiej wersji nie ma sensu.
Większość potencjalnych klientów zapewne będzie zainteresowana dieslem. Spalanie na poziomie 7-8 l/100 km w ruchu miejskim kusi, ale komfort rzadkiego odwiedzania stacji paliw okupiony jest większą podatnością na awarie.
Najczęściej psującymi się elementami są wtryskiwacze i turbosprężarka, w niektórych egzemplarzach dochodzi nawet do uszkodzenia panewek lub jednego z kół wałków rozrządu. Jeśli jeździcie głównie po mieście, lepiej odpuście sobie mocniejszą 105-konną wersję. Podczas jazdy w takich warunkach może dojść do zapchania filtra cząstek stałych.
Dane techniczne
To ostatnie ustawienie może być stosowane tylko przy bardzo niskich prędkościach na śniegu, piasku lub błocie. Nie jest to układ stały, tylko napęd z dołączaną tylną osią. Jeśli liczycie na to, że podczas podróży automat wyręczy Was w zmianie biegów, to się mylicie.
Dostępne są tylko dwie skrzynie manualne: 5- lub 6-biegowa, więc wachlować trzeba samemu. W przednim zawieszeniu zastosowano kolumny MacPhersona, a z tyłu układ niezależnych wahaczy. Rumuński SUV w testach zderzeniowych Euro NCAP otrzymał tylko 3 gwiazdki. To słaby wynik jak na dzisiejsze czasy. Z drugiej strony nie można wymagać cudów od budżetowej konstrukcji.
Awaryjność
Przed zakupem warto sprawdzić układ chłodzenia, ponieważ lubi przeciekać. W niektórych egzemplarzach na tylnych błotnikach zaczynają pojawiać się już pierwsze ślady korozji. Podczas jazdy próbnej powinniście zwrócić uwagę na pracę wspomagania układu kierowniczego: czy przy kręceniu kierownicą z pompy nie dobiegają dziwne dźwięki.
Samochód ma jeszcze wiele innych drobnych usterek spowodowanych niską jakością niektórych elementów. Podatne na uszkodzenie uszczelki drzwi, szwankujące zamki, pękająca przednia szyba czy łatwo rysujący się lakier to niegroźne wady, na które zwracają uwagę użytkownicy Dustera. Trwałością nie grzeszy też hamulec ręczny.
Naszym zdaniem
Nabywca zadbanego Dustera może liczyć na całkiem komfortowe zawieszenie, napęd 4x4, przyzwoite własności jezdne w lekkim terenie, tani serwis (pod warunkiem, że pod maską pracuje silnik benzynowy) i całkiem sympatyczny wygląd, zwłaszcza z zewnątrz. To auto po prostu budzi sympatię. Rozczarowuje natomiast bardzo niska jakość materiałów wykończeniowych we wnętrzu oraz zbyt droga eksploatacja diesli.