Wypił butelkę wina bezalkoholowego. Wynik z alkomatu był jednoznaczny
Przeprowadziłem eksperyment na temat wpływu wina bezalkoholowego na organizm. Zastanawiałem się, jaki wynik wskaże alkomat, jeśli w ciągu jednej godziny wypijemy całą butelkę tego napoju.
11.09.2023 | aktual.: 11.09.2023 14:21
Jak zapewne już dobrze wiecie, spożycie dwóch litrów piwa bezalkoholowego, które zawiera mniej niż 0,5 proc. alkoholu, nie powoduje, że w naszym wydychanym powietrzu pojawiają się opary alkoholu. Niemniej jednak tuż po spożyciu czwartej butelki, alkomat wykazał dopuszczalne 0,10 promila. Kilka chwil później wynik spadł do 0,00. To dowodzi, że w piwie bezalkoholowym znajdują się śladowe ilości alkoholu. Czy podobnie jest w przypadku wina?
Aby to sprawdzić, postanowiłem wypić 750 ml wina Vionelli Chardonnay Light. Możliwe, że ze względu na brak alkoholu, jego smak niekoniecznie przypomina tradycyjne wino. Gdybym miał opisać jego "bukiet smakowy", to najbardziej przypomina mi on wygazowane prosecco. Producent podkreślił, że zawartość alkoholu wynosi mniej niż 0,5 proc.
Spożywałem wino przez pełną godzinę, a tuż po wypiciu ostatniego łyka, poddałem się testowi alkomatem. Urządzenie wskazało wynik dokładnie zero. Warto zaznaczyć, że nic nie zmieniło się nawet po kilku i kilkunastu minutach.
Podczas picia, ani razu nie poczułem się inaczej, niż gdybym spożywał zwykły sok, wodę czy herbatę. W przeciwieństwie do piwa bezalkoholowego, które w dużych ilościach daje efekt zbliżony do wypicia niewielkiej ilości zwykłego piwa z alkoholem.
Ale czym tak naprawdę jest wino bezalkoholowe?
Wino bezalkoholowe to nic innego jak normalne wino, z którego usunięto alkohol. Proces ten polega na podgrzewaniu napoju, dzięki czemu alkohol odparowuje. Jest to dość skomplikowany proces, szczególnie jeśli producent chce zachować klasyczny smak i prozdrowotne właściwości wina.
Napój ten nadal nie jest zbyt popularny w Polsce i często wybór w zwykłych sklepach ogranicza się do jednego lub dwóch rodzajów.