Co Jaś Fasola ma wspólnego z McLarenem F1?

Co Jaś Fasola ma wspólnego z McLarenem F1?

Co Jaś Fasola ma wspólnego z McLarenem F1?
Piotr Mazanek
07.05.2010 10:09, aktualizacja: 02.10.2022 20:38

McLaren F1 to seria niezwykłych samochodów. Jako pierwsze seryjnie produkowane auto przebiło barierę 350 km/h. Seryjnie to może jednak lekka przesada, bo powstało jedynie nieco ponad sto modeli F1. Sprowadzenie 21 sztuk w jedno miejsce w jednym czasie graniczyło z cudem, ale ostatecznie udało się to w Wielkiej Brytanii.

McLaren F1 to seria niezwykłych samochodów. Jako pierwsze seryjnie produkowane auto przebiło barierę 350 km/h. Seryjnie to może jednak lekka przesada, bo powstało jedynie nieco ponad sto modeli F1. Sprowadzenie 21 sztuk w jedno miejsce w jednym czasie graniczyło z cudem, ale ostatecznie udało się to w Wielkiej Brytanii.

Ze stu sztuk wyprodukowanych przez McLarena jedynie 64 to auta uliczne. Ze względu na rzadkość ich występowania większość właścicieli trzyma je zamknięte w garażach jako „eksponaty” wyłącznie do podziwiania. Tym bardziej  zaskakujące, że udało się zebrać aż 21 egzemplarzy w jednym miejscu. Wszystko za sprawą prezentacji nowego modelu McLaren MP4-12C. Koncern wysłał zaproszenia do posiadaczy F1, by zjawili się na tym wydarzeniu.

21 samochodów F1 zostało sfotografowane i pokazane fanom ze wszystkich stron Wielkiej Brytanii. Przeciętnie takie cacko warte jest około 2,5 miliona dolarów. Szybka matematyka i okazuje się, że na jednym parkingu stało około 52,5 miliona dolarów w postaci unikalnych aut! Istne szaleństwo, prawda?

Przy okazji musimy wspomnieć o panu Rowanie Atkinson, znanym jako Jaś Fasola. On nie przejmuje się ceną swojego samochodu i nie trzyma go w garażu. W końcu auta są po to, by nimi jeździć! Za jego sprawą można obejrzeć F1 na ulicach wielkich miast, po których porusza się popularny Jaś Fasola. Niewielu posiadaczy tak luksusowych aut

decyduje się na ich stałą eksploatację.

Źródło: worldcarfans.com

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)