Używany Citroën XM - typowe awarie i problemy

Jeśli ktoś z Waszych znajomych kupiłby sobie teraz Citroëna XM, na pewno popukalibyście się w głowę i powiedzieli, że trzeba było brać coś innego. Tyle że ten ekscentryczny francuz ma w sobie to coś, czego nie znajdziecie u konkurencji - i nie jest to nic abstrakcyjnego!

W rzeczywistości niestety jednak nigdy nie podjęło z nimi bezpośredniej walki o klienta, a stało się jedynie niszowym modelem wybieranym przez ekscentryków czy koneserów. W 1990 roku XM zdobył pierwsze miejsce w konkursie European Car of the Year.

Ze względu na chęć zwiększenia sprzedaży w 1994 roku Francuzi zdecydowali się na przeprowadzenie modernizacji auta. Przestylizowano wnętrze, zmieniono charakterystykę zawieszenia tak, aby poprawić zachowanie auta na drodze oraz zastosowano system tylnych kół skrętnych zaadoptowany z modelu Xantia.

Wzrosła też moc, poprawiło się przyspieszenie, a każdy egzemplarz został wyposażony w poduszkę powietrzną kierowcy. Niestety pomimo starań Citroën XM sprzedawał się coraz gorzej, jednak Francuzi brnęli w zaparte i można go było kupić w salonach aż do 2000 roku. W ciągu około 10 lat produkcji sprzedano zaledwie 330 000 sztuk tego modelu.

• R4 2,0 (110, 116, 121 - 132 KM)
• R4 2,0 Turbo (145 - 147 KM)
• V6 2,9 (190 KM)
• V6 3,0 (167, 170 - 200 KM)

Diesle:

• R4 2,1 D12 (80 KM)
• R4 2,1 Turbo D (109 KM)
• R4 2,1 Turbo D12 (110 KM)
• R4 2,5 Turbo D (129 KM)

Największą bolączką chyba wszystkich jednostek napędowych w XM są wycieki oleju zwłaszcza w miejscu łączącym skrzynię biegów z silnikiem, a także uciążliwe awarie osprzętu. Dla oszczędnych optymalnym wyborem będzie 109-konny wariant 2,1 Turbo D, który co prawda nie czyni z modelu XM rajdówki, ale jego elastyczność i dynamika jest naprawdę zaskakująco dobra.

Kierowcy szukający choć odrobiny przyjemności z szybkiej jazdy powinni wybrać topową V6, dzięki której XM pierwszą setkę osiąga w 8,6 sekundy, a jego prędkość maksymalna wynosi 235 km/h. Trzeba jednak pamiętać o tym, że silnik ten nie obchodzi się oszczędnie z paliwem, ale za to podobno dobrze współpracuje z instalacją LPG.

Jakie awarie występują w tym aucie najczęściej? Przede wszystkim problemy z zaśniedziałą instalacją elektryczną firmy Bosch, która skutecznie potrafi wywołać bunt urządzeń pokładowych i innych systemów, nie mówiąc już nawet o kompletnym unieruchomieniu auta. Na szczęście w egzemplarzach po liftingu problem został w dużym stopniu rozwiązany.

Pewnie trudno będzie Wam w to uwierzyć, ale zarówno zawieszenie, układ kierowniczy jak i hamulcowy korzystają z jednego płynu i niestety dość kapryśnej wspólnej pompy. Dla własnego bezpieczeństwa należy więc regularnie sprawdzać poziom tego płynu, bo w wyniku rozszczelnienia przewodów lubi czasem wyciekać.

Niestety nie są to jedyne problemy związane z zawieszeniem. Powszechnie spotykanym problemem są również pękające membrany w sferach, wybijające się silentblocki oraz sworznie wahaczy. Czasem dochodzi też do uszkodzenia sterownika pompy hydraulicznej. Trzeba jednak pamiętać, że stosowanie odpowiedniego płynu LHM powinno wydłużyć żywotność jego podzespołów, oczywiście tych hydropneumatycznych. Odradzamy stosowanie innych alternatywnych płynów.

Większość osób szukających auta klasy średniej wyższej decyduje się na skrzynie automatyczną, niestety jeżeli wybierzemy Citroëna XM z taką przekładnią już po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów będziemy gorzko żałować naszej decyzji. Jeśli w czasie eksploatacji, w naszym egzemplarzu nie wystąpi taka awaria będzie to oznaczało jedynie, że po prostu mamy sporo szczęścia.

Jakie jeszcze humory miewa model XM? Szczególną uwagę należy zwrócić na przewody układu chłodniczego, które mogą już pękać – auta z początku produkcji mają już przecież swoje lata. Jeśli zaobserwujemy, że przegrzewa nam się silnik to najprawdopodobniej z układu chłodniczego naszego auta ubyło już nieco płynu.

Oprócz doskonałego tłumienia nierówności całość dopełniają bardzo wygodne fotele i właśnie to wszystko sprawia, że jazda tym autem to czysty relaks - to jest właśnie to czego brakuje konkurencji. Ceny używanych egzemplarzy wahają się od 1 700 do około 12 000 zł, a aut na rynku niestety jest jak na lekarstwo.